Mam cztery nowe zdobycze woskowe z kolekcji Yankee Candle i już jeden nowy już wypróbowałam :)
VANILLA LIME
Jest to orzeźwiające połączenie intensywnej wanilii z cukrem trzcinowym oraz soczystej limonki.
Po Vanilla Satin - polubiłam wanilię, która jest czymś przełamana. Czysta postać wanilli jest dla mnie jednak trochę za słodka/ mdląca.
Ten zapach również mnie nie rozczarował :)
Kolor rozpuszczonego, palącego się wosku to istny Shrek :)
Zapach palę głównie w sypialni, nadaje się on głównie na dzień ze względu na to, że jest orzeźwiający.
Jest to zapach ciepły- czuć wyraźnie wanilię, ale jest ona przełamana cytrusem- limonką. I ten duet świetnie ze sobą gra!
Bo limonka w tym zapachu nie jest sztuczna- a właśnie taka soczysta, świeża.
Zapach moim zdaniem nadaje się do każdego pomieszczenia w domu.
Mógłby nim pachnieć korytarz, łazienka, salon - mi pasuje również w sypialni za dnia ( świetnie spisał się w trakcie porządków :))
Zapach nie jest duszący, drażniący, zasypiałam też przy nim.
Polecam fankom zapachów słodkich, ale też takich kwaśnych- świeżych ( fanki Early Sunrise też się nie zawiodą).
UWAGA :)
W tym miesiącu zapach VANILLA LIME jest zapachem miesiąca ! w sklepie swiatzapchow.pl
(kliknięcie logo- otworzy stronę z produktami Vanilla Lime)
Zazdroszczę takiej kolekcji tych wosków :D
OdpowiedzUsuńa ciągle chcę więcej :) Jak przetestuję wszystko,będę wiedziała jakie słoiki kupować :)
Usuńah, :) uwielbiam te zapachowe pierdółki, mogą nieźle nastroić!
OdpowiedzUsuńO tak !
UsuńJa bym do tego kominku wlewała olejki! ;)
OdpowiedzUsuńKominki tego typu przeznaczone są też do olejków, ale ja nie jestem ich wielbicielką, pachną mniej intensywnie, są mniej wydajne o 300%, a nie znalazłam jeszcze takiego wyboru zapachów, które nie byłyby sztuczne, a pachniały jak prawdziwe produkty z których są zrobione :)
UsuńPodziel się :D Czuję, że z tym zapachem bym się polubiła :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w konkursie :)
UsuńJa nie zdecydowałm sie kupic vanilla LIme bo za słodki dla mnie, ale garden hideaway mnie dzisiaj odurzył wiosną:)
OdpowiedzUsuńoooo garden hideaway muszę jutro odpalićw takim razie, jak już kupię hiacynta , włożę go do doniczki i wtedy wiosno nadchodź :))
Usuńa wiesz mi sie bardzo podoba swieczka Wisperiaa jezjku jaki zapach
UsuńO jaaa, aż zazdroszczę! Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńA ja radziłabym trzymać woski (przynajmniej te mocniejsze) w woreczkach strunowych (niektóe intensywniejsze zapachy lubią "przechodzić" na inne woski :)) Szczególnie jeśli mamy woski z różnych grup zapachowych:)
OdpowiedzUsuńJa też trzymam wszystkie woski w osobnych torebkach, żeby zapachy się nie mieszały i nie ulatniały. Moja kolekcja wygląda podobnie, z tym, że mam 2 torebki. Jedną z ulubionymi zapachami i drugą - z zapachami, które muszę zużyć w pierwszej kolejności, bo za długo zalegały w szafie i nie za bardzo przypadły mi do gustu.
UsuńWanilla Lime wydawał mi się trochę za słodki, ale teraz mam fazę na słodkości, więc kto wie...
Prosiłam już małżonka- zaoferował się przynieść strunówki :)
UsuńIwonko - Vanilla Lime jest naprawde ciekawy:)
Też uwielbiam ten zapach! :) i ze zniecierpliwieniem czekam na recenzje, gdyż moją kolekcję YC chcę prędko wzbogacić :D
OdpowiedzUsuńWow! Ale kolekcja :)
OdpowiedzUsuń