Na prośbę Cammie :) wstawiam szybką recenzję różu, który podbił moje serce :
Dior Blush -
Blush Poudre Couleur & Lumiere
Czyli róż składający się z części "różu" i "rozświetlacza" :)
Mój kolor to : Vintage pink (numer 839)
Róż zapakowany był w welurowy woreczek, jednak go z niego wyjęłam, bo strasznie obłaził.
Opakowanie jest wykonane z solidnego plastiku, wygląda elegancko.
Do różu dołączony jest pędzelek i tak jak omijam tego typu dodatki w różach i pudrach- tego używam chętnie :)
A teraz przejdźmy do relacji nt. koloru:
Jak dla mnie to IDEALNY KOLOR.
Połączenie chłodnego odcienia różu (ale delikatnego) + rozświetlacz z delikatną brzoskwiniowo-różowo-złotą poświatą.
Wygląda naturalnie na moich policzkach, wiosennie, promiennie.
Nie da rady zrobić sobie krzywdy tym różem.
Jego trwałość jest bardzo dobra. Po całym dniu pracy mam go jeszcze na polikach- a pracuję w warunkach ekstremalnych dla tego typu produktów- przedszkolne dzieciaki dotykają mnie po całej twarzy hehehe
Podoba mi się rozświetlenie. Sprawia , że kolor nie jest płaski i matowy.
Naprawdę super rozwiązanie.
Kupiłam go w promocji Sephorowej 2 miesiące temu a zużycie jest minimalne. Będzie to naprawdę wydajny produkt i BARDZO DOBRZE :)
Pokażę Wam jeszcze gratisowe zdjęcie mojego psa :)
Gdy szłam po róż do sypialni <bo w komodzie mam kosmetyki kolorowe> , wpadłam na psa, który wylegiwał się na łóżku. Aż się przestraszyłam - myślałam, że jest na dole w ogrodzie :)
Miłej soboty !
Piękny odcień różu, bardzo naturalny :)
OdpowiedzUsuńA psiak uroczy :>
Dziękuję :) Uwielbiam go właśnie za naturalność:)
UsuńPies stał się dziś "medialny":)
Naprawdę fajny róż :) A psy uwielbiam! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńDziękuję za posta! Rzeczywiście fajny duet. Na swoje nieszczęście mam olbrzymią słabość do tego typu produktów ...
OdpowiedzUsuńProszę :)
Usuńja tez mam slabosc do rozy- jak ja moglam kiedys omijac ten kosmetyk :)?
Ale słodziak !!! :D Rozkoszniaczek jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńA róż cholercia jest boski!! Chcęęęe goooo :) Kusicielko!
Dziękuję w imieniu Korteza :)
Usuńróż jest ah- nie będziesz żałowała gdy się skusisz :)
riz jest piekny!!a psiuciu jaki slodziak:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Psiaku też dziękuje :)
Usuńco tam dior,jaki boski piesek!!
OdpowiedzUsuńChyba go bedę Wam częściej pokazywała :)
UsuńKolory Niezwykle podobne do rózu z Catrice:)
OdpowiedzUsuńNie znam róży Catrice niestety....
UsuńUroczy piesek, wygląda jakbyś go obudziła. Ci do różu, to jeszcze nie odnalazłam swojego koloru, wiec eksperymentuję z tańszymi wersjami.
OdpowiedzUsuńHeheh piesek chyba został obudzony , smaczne sobie na łóżeczku spał- choć wie, że nie może. :P
UsuńJa też długo szukałam TEGO JEDYNEGO:)
Bardzo ładnie prezentuje się ten róż ;)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę fajny :)
UsuńPiękny odcień ma ten róż :)
OdpowiedzUsuńDługo go szukałam :) TO jest mój idealny odcień :)
Usuńładnie się prezentuje. :) zachęcam do wzięcia udziału w moim pierwszym rozdaniu: http://kkamilaa.blogspot.com/2012/02/zapraszam-na-moje-pierwsze-rozdanie.html do wygrania lakiery i naklejki do paznokci oraz pędzelek do makijażu. pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDobrze widzę, Goldenek?
OdpowiedzUsuńTeż mam Goldenka :) Cudowna rasa :)
Są bardzo towarzyskie i mam wrażenie, że się uśmiechają :D