czwartek, 14 czerwca 2012

Nowości z dnia dzisiejszego :) Yankee Candle i zakupy :)


Przedstawię Wam po krótce, co dziś nowego u mnie :)

Na początek - paczuszka z  4 woskami :)
Są wśród nich dwie cytrynki ( z czego jedna to zapach miesiąca) oraz inne smakołyki. Same zobaczcie :)




Wstępne testy odbędą się - jak tylko kupię nowy kominek :(
Stary się spalił od dołu :( (tak tak, ten mój ładny , który wielu się podobał:()

Paczuszka przyszła bardzo pachnąca... a  COUNTRY LEMONADE pachnie tak cudnie, że miałam ochotę nawet teraz iść szukać jakiegoś kominka ... chcę go poczuć w pomieszczeniu już...

Oczywiście zapraszam na stronę sklepu z woskami Yankee Candle. Jeśli któraś z Was po moich recenzjach jeszcze się nie skusiła- to zapraszam :D

Następne będą moje zakupy z dziś :)
Ja nie umiem żyć na odwyku, więc nawet nie próbuję brać udziału w akcjach typu "przeżyć za 50zł:("
 a żałuję ...

POMADKA OCHRONNA CAUDALIE 
RÓŻNE SOLE DO KĄPIELI - UŻYWAM TAKIE CUDA DO KĄPIELI RĄK I STÓP PRZED MANICURE I PEDICURE

AKCESORIUM DO STOP. NOWA TARKA I PUMEKS ZENNER I MAŁY DEO DO STÓP ROSSMANOWSKI. (DO TOREBKI) 

DUŻY ŻEL POD PRYSZNIC NIVEA HAPPY TIME - MÓJ UKOCHANY ZAPACH (promocja w Rossmanie za 9,99)

MASECZKA ANTYBAKTERYJNA, KTÓRĄ BARDZO LUBIŁAM KIEDYŚ. DZIŚ ODŚWIEŻAM TĄ ZNAJOMOŚĆ, ORAZ GĄBKA KONJAK - BO WSZYSCY O NIEJ PISZĄ I ULEGŁAM TEŻ :)

:)

Jestem też po testach pierwszych pędzli HAKURO, które do mnie przyszły i jestem zachwycona;) jak ładnie wygląda podkład na buzi:) lepiej niż języczkowym. Nie jest taki rozmazany:) nie trzeba poprawiać :)

41 komentarzy:

  1. Uwielbiam pędzle hakuro, są świetne :)
    www.beauty-fresh.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. zapachu cytrusów to ja bardzo nie lubię ;p
    ale maseczka z perfecty jest fajna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmieniła szatę graficzną widzę, bo jak ją kiedyś kupowałam to wyglądała inaczej:) Ale ten zapach gruszek jest boski:)

      Usuń
  3. ja świeczkowa nie jestem ale tyle się naoglądałam u Was o YC że sama bym chętnie wypróbowała:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te woski wciągają nawet największych przeciwników świeczek:D trzeba tylko dobrze dobrac sobie zapach, bo sa intensywne :)

      Usuń
  4. A ja dziś odkryłam stacjonarny sklep Świat Zapachów i oczywiście nie wyszłam stamtąd z pustymi rękami:) M.in. kupiłam właśnie przepiękny kominek YC i zapas wosków (w tym również Country Lemonade). Jeśli ktoś jest z Wawy, to polecam wycieczkę do podziemi przy Metrze Centrum - spędziłam tam jakieś pół godziny na gawędzeniu z właścicielem, dostałam urodzinowy rabat i pan powiedział, że mam nie kupować wszystkiego, tylko nacieszyć się najpierw, a potem wrócić :)
    Pozdrawiam!
    ps. właśnie pachnie mi Midnight Jasmine :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety ale w Trójmieście nie mam tego sklepu :( Ah ile bym dała by światzapachów otworzył się i w Gdyni/Gdańsku :)
      Ale strona internetowa i korespondencja mailowa też jest przemiła i z tych usług korzystam:)
      Mój kominek zepsuty, i coś czuję, że skuszę się na YC :) One są cudne :) A jaki kupiłaś ?:) Pokażesz kominek który kupiłaś ?:)

      Usuń
    2. Jutro postaram się wrzucić do siebie post ze zdjęciem, bo dzisiaj już padam na twarz :) Kominek jest biały z delikatnymi wytłaczanymi wzorkami - naprawdę śliczny!
      Wcześniej też korzystałam z ich strony www - zresztą pan mi powiedział, że online jest jednak większy wybór, zwłaszcza akcesoriów, bo ten sklepik jest malutki (ale i tak można dostać oczopląsu) :)
      Teraz myślę, który zapach w słoiczku kupić, bo do nich są te piękne witrażowe klosze...

      Usuń
    3. Wiesz co.. z moich obserwacji wynika, ze sloiki i samplery mniej pachna niz woski, ale ostatnio w Lilou jak bylam, palil sie duzy sloik LEMON LAVENDER znasz?
      Jej jak pieknie pachnialo pomieszczenie :)

      Ja ze sloiczkow mam fluffy towels, bo slicznie wyglada, mis na zdjeciu mnie rozczula :)

      Usuń
    4. Dziś kupiłam wosk Lemon Lavender :)) Chyba zresztą kiedyś u Ciebie o nim czytałam i sobie zapisałam do sprawdzenia, w sklepie powąchałam i mam :)
      A mi właśnie pan dawał te duże słoje do obwąchiwania, ale szczerze powiedział, że jeśli lubię zmieniać zapachy, to poleca te małe świeczki (ale nie samplery, tylko te w słoiczkach) zamiast tych wielgachnych.
      Fluffy towels też bardzo lubię. I jeszcze chyba clean cotton albo cotton candy z tej samej serii jest fajny :)

      Usuń
    5. Tak, pisałam o nim - mój zachwyt ostatnich tygodni :D
      No ja też mam małą świeczkę :) Ale powiem szczerze, ze az zal ja palic;)
      Clean cotton super jest :D

      wlasnie zauwazylam,ze zle ci napisalam. Moj sloiczek to soft blanket z misiem:)
      Ale clean cotton tez uwielbiam:)

      Podobnie pudrowy jest tez pink lady slipper;) polecam na nastepny raz:)

      Usuń
    6. Aż poszłam sprawdzić, czy tego też dzisiaj przypadkiem nie kupiłam, ale nie :) Wąchałam, tylko już nie pamiętam czy nie był dla mnie trochę za słodki. Ale mam Pink Sands :)
      A z tych "pralniczych", to jeszcze mam sampler Country Linen - też świetny!

      Usuń
    7. Ooo nie znam Country linen :) Muszę się zaznajomić :) Swoją drogą, jak będę w W-wie to ich odwiedze i pobuszuje :)
      Pink sands bardzo mi sie podobal, palilam go dosc dawno temu,ale wciaz pamietam zapach :) wiec to dobra rekomendacja chyba :)

      Usuń
  5. Też dostałam dziś paczuszkę z zapachami Yankee Candle ;-) Oczywiście nie zabrakło w niej wosku Country Lemonade :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo:) To daj znać, jak Ci się spodoba :) ja swój użyję... jak zdobędę jakiś ładny, nowy kominek...

      Usuń
  6. bardzo lubię tą maseczkę, u mnie sprawdza się bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie White Gardenia też czeka na swój czas, jeszcze nie próbowałam. Mam nadzieje, że Ci się spodoba Drift Away, bo to mój ulubiony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ruszą zapachy jak kominek będzie nowy :)
      Drift away zapalę więc jako pierwszy :) Ciekawa jestem :)

      Usuń
  8. Swoją drogą od X czasu próbuję dopaść tę gąbkę konjac, ale w żadnym Rossmanie nie mogę jej znaleźć :( Napisz o niej, jak przetestujesz, bo jestem ciekawa - na razie czytałam chyba same dobre opinie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gąbkę właśnie użyłam,ale przyjemnie się nią mazia po buzi :) Cudna sprawa jak na 1 raz:) Zobaczymy jak się spisze dalej :)
      Jeśli chodzi o gąbkę to będę mogła jakoś pomóc, jeśli nadal będziesz ją chciała;) U mnie było ich dużo:)

      Usuń
    2. Jutro zrobię kolejne podejście, bo właśnie przypomniał mi się jeden Rossman niedaleko mojej pracy, w którym jeszcze nie sprawdzałam :) A jeśli się nie uda, to może faktycznie skorzystam z Twojej uprzejmości - bardzo dziękuję :)

      Trochę się tylko obawiam, czy mnie nie podrażni, bo ja mam strasznie wrażliwą cerę - właśnie próbuję ją okiełznać po dzisiejszych poprawkach makijażowych na stoisku Benefita w Sephorze - najwyraźniej nie spodobał jej się nałożony puder :(

      Usuń
    3. Wiesz co, ona taka delikatna jest, jak puszek :) nie wiem, ale nic nie drapie nic się nie dzieje :)
      bardzo przyjemne uczucie;) ja nie wiazalam z nia wielkich nadziei , bo gabka jak gabka wydawaloby sie - a tu taka fajna sprawa:) mam nadzieje,ze na dluzsza mete tez bedzie ok, jedyny minus jak na razie,ze musialam znalezc miejsce by ja powiesic by sie spokojnie wysuszyla :)

      Bylas dzis w brow barze ?:) jak wyszlo ?:D

      Usuń
    4. Byłam i jestem baaardzo zadowolona, aczkolwiek dostałam "pracę domową" pt. "pod żadnym pozorem proszę nie ruszać odrastających włosków na TEJ linii!" :)) co z pewnością nie będzie łatwe...

      Specjalnie zrobiłam zdjęcia po powrocie do domu, żeby wrzucić je na blog, tylko dzisiaj nie miałam za bardzo kiedy.

      Usuń
    5. Brow bar? Napiszcie coś więcej, proszę, zainteresowałam się tym tematem :)

      Usuń
    6. Alu : tu najlepiej opisane : http://www.yaacool-uroda.pl/index.php?article=1836

      Joanno- jestem strasznie ciekawa tych zdjec:)

      Usuń
    7. Wrzuciłam post do siebie :)

      ps. Udało mi się kupić gąbkę Konjac! Ha! Właśnie się moczy, więc zaraz będę testować :)

      Usuń
  9. Przyznam się, że własnie testuję moje nowe woski, a już narobiłaś mi ochoty na kolejne ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię cytrynowe klimaty, więc to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja polubilam, bo dotychczas zapach cytryny kojarzyl mi sie z zapachem domestosa lub Ludwika:D

      Usuń
  11. Straszliwie podobają mi się te woski, muszę koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. muszę koniecznie kupić te woski :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Yankeeee! :) uzależniłam się od tych wosków, zwłaszcza od jaśminowego :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...