Mnóstwo recenzji, jedna za drugą... aż w końcu się skusiłam :)
Nie czekałam na Rossmanową promocję, bo nie mogłam już wytrzymać ( 23-24.06 będzie bo 8,99zł w Rossmanach).
Kupiłam ją za 15zł bez jednego grosza.
Ale do rzeczy. O czym mowa :)
Oto i ona:)_
Cóż to za cudo :
Jak stosować gąbeczkę?
Zbliżenie na fakturę gąbki :
Moje wrażenia
Kupiłam ją z czystej ciekawości. Twarz zawsze po 1. przemywam micelem , a później myję żelem (aktualnie jest to Sanoflore na niedoskonałości).
Myję twarz dłońmi i cieszę się, że odkryłam to mięciutkie coś :)
Gąbeczka jest bardzo przyjemna w dotyku,
Mam wrażenie lepszego oczyszczania twarzy.
Skóra później lepiej przyjmuje krem.
Moje cera nie poprawiła się jakoś znacząco, ale czuję się jakaś promienna gdy się nią umyję. Mam wrażenie doszorowania bez szorowania :)
Zmywałam nia resztki tuszu do rzęs i sobie poradziła.
Nie wiem tylko, czy długo wytrzyma.... jest teraz ok, ale nie sądzę, że wystarczy mi nie wiem.. na pół roku... ale jest tania , więc można wymienić :)
Po prostu jest to dla mnie lepsza metoda mycia twarzy niż za pomocą dłoni, kiedy to mam wrażenie, że rozmazuję rękoma żel :)
Teraz czuję, że się go nie marnuje, tylko dogłębniej czyści.
Skóra po umyciu twarzy nie jest ściągnięta ( ale wiem, że zawdzięczam to też dobremu żelowi).
Rano zdarza mi się myć gąbeczką bez użycia środka myjącego i również się sprawdza. Mam wrażenie, że myję się gazowaną wodą.
Fajna sprawa :)
Jedynym minusem był brak możliwości transportu tej gąbki. Jako, że jestem teraz u rodziców potrzebowałam ją jakoś przewieźć, a nie chciałam by się np. odkształciła...
Zakupiłam więc w Rossmanie za 5zł mydelniczkę w sam raz na jej kształt.
W ten sposób w transporcie nic się z nią nie stanie:)
A teraz ciekawostka ...
jak wygląda KONJAC....
Wygląda... dość zabawnie :)
Znacie ?:)
chyba też zakupię mydelniczkę do przechowywania :)
OdpowiedzUsuńNajlepsza opcja moim zdaniem, chyba, że ktoś wpadnie na jakiś lepszy pomysł:)
Usuńło, konjak wygląda... dziwnie. :D gąbki nie mam, ale kto wie, może kupię.
OdpowiedzUsuńehehehe no dziwoląg, a jaki fajny:)
Usuńta roślina jest naprawdę ciekawa :)
OdpowiedzUsuńCiekawa i przydatna :)
UsuńGąbki nie miałam-chyba pozostanę przy myciu twarzy dlonmi :)
OdpowiedzUsuńŁadna roslinka :)
A polecam wypróbować, bo ja też wierzyłam tylko swim dłoniom- teraz gdyby tej gabki mi zabrakło- brakowałoby mi jej
UsuńTyle dziewczyn kusi tymi gąbeczkami aj aj mam ochotę na nią jutro poszukam w swoich Rosmannach chociaż słyszałam, że ciężko ją dostać?
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
wiesz co, na razie w każdym moim rossmanie jest i to w dużej ilości.
UsuńAle jak bedzie promocja- czuje,ze moze byc z nia problem.
W moim Rossmannie jeszcze ich nie widziałam :P
OdpowiedzUsuńTrzeba patrzeć uważnie, bo one raz są, raz znikają:)
UsuńJa własnie planuje kupić jak bedzie w promocji:)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy bedą :)
UsuńMam w planach ją kupić przy okazji wizyty w PL :) myślę, że u mnie również sprawdzi się idealnie.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą - jakie to śmieszne cudo!
Taka niepozorna roślinka;) Ciekawe, czy jest więcej takich cudów natury:)
UsuńMam i bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńTo jest nas więcej:)
UsuńDobrze to określiłaś, że to takie wrażenie, jakby się myło twarz wodą gazowaną :) W sumie zaczynam się coraz bardziej lubić z moim konjakiem - uwielbiam przemywać tą gąbką twarz zwłaszcza rano - przy okazji robi delikatny masaż. Fajny drobiazg i też jestem ciekawa jak z jej trwałością.
OdpowiedzUsuńZobaczymy :)
UsuńA te bąbelki śmieszne uczucie... lepsze niż mazianie rękoma;)
Po kilku recenzjach podarowałam sobie tą gąbkę. Mam z TBS zwykłą do mycia twarzy i wystarcza do zmywania maseczek a żel czy peeling pozostawiam dłonią.
OdpowiedzUsuńA ja po recenzjach właśnie się na nią mocno napaliłam:)
UsuńZamierzam kupić :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem,czy podzielisz moje zadowolenie:)
Usuńwidziałam już pare recenzji tej gąbeczki;p ale czy mnie kusi nie wiem jakiś za gąbkami nie przepadam:P może kiedyś...
OdpowiedzUsuńJak Ci wpadnie w ręce przypadkiem -to spróbuj:)
UsuńJak ją zobaczę podczas zakupów to napewno kupię . Obecnie używam szczotki do mycia twarzy z Shiseido i jestem bardzo zadowolona ale kto wie może ta gąbeczka ją pobije ?
OdpowiedzUsuńSzczoteczka chyba mocniejszym ścierakiem jest ?:)
UsuńAleż tę gąbkę bardzo łatwo jest przechowywać/transportować :-) wystarczy pozwolić jej całkowicie wyschnąć - kurczy się, staje się wtedy twarda (przypomina pumeks?) i żadne odkształcenia jej nie grożą. Hop do foliowej torebeczki i można wziąć, gdzie tylko się zapragnie. Gdy się chce ponownie jej użyć wystarczy namoczyć w ciepłej wodzie - rośnie jak na drożdżach :-) Lubię tę gąbeczkę
OdpowiedzUsuń~Rose
Zgadzam się- gdy stwardnieje to tak.
UsuńAle jak myję nią rano i wieczorem- jeszcze ani razu nie zaschła na kamien. Zawsze jest wilgotna. Dlatego takie pudełko/mydelniczka to dla mnie niezbednik:)
Sama się zastanawiam nad jej zakupem:)
OdpowiedzUsuńmam ją i bardzo lubię
OdpowiedzUsuńjutro w rossmanie jest na nią promocja ^^
idę po jeszcze jedną
a tą wrzucę do pralki :)