sobota, 14 kwietnia 2012

Krem BANDI z kwasami: pirogronowym, azelainowym, salicylowym - po 2 tygodniach


Witajcie w sobotnie popołudnie :)

Przychodzę do Was z recenzją kremu z kwasami, którego otrzymałam w marcowym Kissboxie.


Jest to krem firmy BANDI. 

Zawiera trzy kwasy :
-pirogronowy
-azelainowy
-salicylowy

Na stronie bandi.pl możemy przeczytać jego opis:


Specjalistyczny krem o działaniu eksfoliującym, antybakteryjnym i przeciwtrądzikowym. Oczyszcza i zwęża rozszerzone pory, znacząco redukuje ilość zaskórników oraz głęboko odżywia i rewitalizuje skórę poprzez remodeling włókien kolagenu i elastyny.

Testy aplikacyjne (in vivo) przeprowadzone przez niezależne laboratorium badawcze, po miesiącu stosowania, potwierdzają:

- działanie antybakteryjne i przeciwtrądzikowe (63%)
- ograniczenie błyszczenia się skóry (58%)
- oczyszczenie i zwężenie ujść gruczołów łojowych (67%)
- wzrost nawilżenia i wygładzenie naskórka (56%)
- poprawę sprężystości, jędrności i elastyczności skóry (58%)
- zmniejszenie ilości przebarwień (50%) i blizn potrądzikowych (40%)

Krem doskonale przygotowuje skórę do zabiegów eksfoliacji w gabinecie kosmetycznym, a także wzmacnia i utrwala efekty tych zabiegów.
Do stosowania na noc. W czasie kuracji nie zalecamy opalania się.



Oryginalnie - produkt zamknięty jest w 50ml opakowaniu.
Mój produkt ma 30ml.
Używam go jak zaleca producent: na noc od ponad dwóch tygodni.

Przyznam, że już wcześniej miałam małą przygodę z preparatem BANDI - też miał kwasy i ....przestałam go używać, jak tylko zauważyłam przypływ niemiłych niespodzianek.
Tym razem postanowiłam, że cokolwiek by się działo- wytrzymam.

Nie mam zbytnich problemów z cerą.
Pryszcze - zaskórniki - wyskakują raz na jakiś czas, rzadko - pojedyncze.
Ale cera po zimie jakaś taka zanieczyszczona, brak jej blasku - postanowiłam zastosować ten krem , żeby wyglądało to po prostu lepiej.



Krem przecudnie pachnie i ma bardzo fajną konsystencję, dobrze się go rozprowadza i dość szybko się wchłania. Zostawia na twarzy drobny film... ale nie przeszkadza mi on, i tak stosuję go na noc.

co zauważyłam po ponad 2 tygodniach?


Przede wszystkim muszę wspomnieć, że moja skóra zareagowała na niego dobrze, ale w wybranych partiach twarzy.
Świetnie wygładził czoło .
Na policzkach skóra jest rozjaśniona, świeża, czysta.

Ale to, co zrobił z moją brodą po prawej stronie- to O ZGROZO.

Ja nigdy   nie miałam jeszcze czegoś takiego.
Wyskoczyło mi bowiem - jakieś skupisko pryszczy. jest ich ze 4 ale są zaczerwienione i w sumie nie wiem- dlaczego. Moja skóra się oczysza - na pewno , ale takie zaognione ? Nie wiem jak sobie z tym poradzić, ale obiecałam sobie, że nie przestanę używać kremu...

Dołączam zdjęcie tego paskudztwa (dla wytrwałych)



Mam nadzieję, że to zniknie....

Oprócz tego, skóra wygląda bardzo dobrze, ale gdybym wiedziała, że nastąpi takie coś- nie zaczynałabym z tym kremem.

Dołączam zdjęcia mojej cery teraz:



Wyszłabym z domu bez podkładu -ale moja broda- jeszcze nigdy tak nie wyglądała.

Dokończę ten krem. Bo się uparłam.Ale ponownie go chyba nie kupię.
Minęły jednak 2 tygodnie. Może po obiecywanym miesiącu stosowania kremu będzie tak dobrze, że zmienię zdanie :)??

Krem ten można dostać na stronie bandi.pl w cenie 80zł.

Moim zdaniem to dość dużo  i sądzę, że w tej cenie można znaleźć wiele lepszych preparatów.

26 komentarzy:

  1. ojej współczuję, że tak się zrobiło, u mnie było podobnie tylko mniej, ale ratowałam się Pharmaceris, bo tamten chowa a ten bardzo wyciąga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam u Ciebie kochana o Pharmaceris, przyjrzę mu się może za te dwa tygodnie, jak ten dziad się skończy :) Bo w sumie jestem zadowolona, gdyby nie to skupisko katastrofy :)

      Usuń
  2. O matko, faktycznie nie za ciekawie to wygląda, a ja właśnie chciałam zacząć testować ten krem, a teraz to nie wiem czy tego chcę :/ bo wolałabym takich niespodzianek nie mieć :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz... u Ciebie może nie być takiej przygody :) spróbuj, sama musisz się przekonać :)

      Usuń
    2. Liczę na to, że takowej przygody mieć nie będę, ale już nie pierwszy raz trafiam na recenzję tego kremu i wspomnienie tego, że niestety, ale po nim strasznie wysypuje :/

      Usuń
  3. Testuje ten kremik Od tygodnia i u mnie póki co dobrze się sprawdza, ładnie wygladza skórę Ale poczekam jeszcze kilka tyg z recenzja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie zobaczę Twoją recenzję za kilka tygodni :) Ja swoją też zaktualizuję za jakiś czas. Bo jest dobrze- tylko to jedno miejsce...aj

      Usuń
  4. też czasami pojawiają mi sie takie niespodzianki na brodzie po kremach.. najgorsze miejsce. na mnie ostatnio fajnie działa tołpa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby to się nie pojawiło- okrzyknęłabym ten krem IDEAŁEM. Jednakże te kropy- skutecznie odstraszają :)

      Usuń
  5. Ja używałam go ponad miesiąc i działał super, pryszcze nie pojawiały się w ogóle, jednak do czasu, bo po miesiącu mnie strasznie zapchał ;/ na policzkach i czole zaczęła mi się robić `kaszka` dlatego go odstawiłam. Szkoda, bo również myślałam, że będzie ideałem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow.... kaszki nie chcę... chyba poważnie przemyślę dalsze używanie....

      Usuń
  6. ja Ci powiem ze on zrobil mi dobrzeeee :D rozjasnil skore zmniejszyl pory i jestem bardzo zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak- skóra jest pięknie rozjaśniona - to prawda, pory też mniejsze. Szczególnie te koło nosa :)
      Gdyby nie te kilka krost. Ale jak znikną , to zobaczę prawdziwy efekt :)

      Usuń
  7. tego kremiku nie używałam, miałam wcześniej z bandi krem z kwasem migdałowym i byłam z niego zadowolona, a że zostało mi go jeszcze trochę niedługo zaczynam go ponownie stosować i mam nadzieję, że spisze się tak dobrze jak poprzednim razem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kwas migdałowy jest delikatniejszy z tego co wiem niż np. pirogronowy, więc chyba ten krem agresywniejszy jest....:)

      Usuń
  8. skóra po kwasach zawsze się oczyszcza, trzeba wziąć na to poprawkę. :) napewno szybko się za goi. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. obecnie nie mogę używać kwasów, ale strasznie mnie kusi ten bandi od kiedy zobaczyłam go w boxach. :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Skoro Cię wysypało na brodzie to nie wiem czy to dobry preparat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o wysypie słyszałam, może dlatego tu mnie wysypało bo w tym miejscu byłam najbardziej zanieczyszczona ?? sama nie wiem...

      Usuń
  11. No niestety tak jest po kwasach, ale później można chodzić bez podkładu ;] Ja swojego Bandi jeszcze nie używałam, ale mam nadzieję że będzie tak samo dobry jak Effaclar, którego używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy...dokończę go i jeśli zadziała cuda- chylę mu czoła:)

      Usuń
  12. no właśnie, tak to jest, że tego tyu kremy wyciągają wszystko na wierzch, ale później spoko... :) ja na razie 'kwasuje się' triacnealem z avene, on ma w składzie kwas glikolowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o triacnealu duzo slyszalam, kiedys sie nawet przymierzałam:)

      Usuń
  13. Kupiłam wczoraj ten krem wcześniej używałam Pharmaceris. Zobaczymy co z tego wyniknie, ale ja stosuję ten krem w celu uzupełnienia zabiegu kosmetycznego-darsonwalizacji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja również stosuje ten krem w celu uzupełnienia zabiegu kosmetycznego i nie narzekam. Chciałabym podkreślić iż każda z nas ma inny typ cery więc ten krem nie każdej będzie pasował. Jak wiecie znajduje się w nim kwas salicylowy który wysusza więc na pewno nie mogą go stosować osoby z suchą skórą, ponieważ zamiast poprawić kondycje skóry wręcz ją pogorszycie. :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...