Witajcie,
Dziś recenzja porównawcza, pojedynek dwóch produktów, które mają podobne zadanie, inną cenę, więc który wybrać?
Może moja recenzja pomoże dokonać Wam wyboru :)
Kerastase, Nutritive Nectar Thermique (Nektar termiczny do suchych włosów)
vs.
L'Oreal Professionnel, Absolut Thermo Repair, (Mleczko termiczne odbudowujące i chroniące przed wysoką temperaturą)
1. OBIETNICE PRODUCENTA:
Kerastase, Nutritive Nectar Thermique (Nektar termiczny do suchych włosów)
Nektar termiczny został stworzony by chronić włosy suche przed szkodliwym działaniem narzędzi do stylizacji. To drugi po Cemencie Termicznym produkt z serii termo-aktywnych, tym razem przeznaczony do pielęgnacji włosów suchych. Nektar termiczny pod wpływem ciepła uwalnia składniki aktywne chroniące włókno włosa przed uszkodzeniami. Po raz pierwszy w formule produktu Kérastase zawarto unikatowy ekstrakt z mleczka pszczelego, zwanego również 'królewską galaretką', którego bogactwo w węglowodany, proteiny i lipidy stanowi prawdziwy zastrzyk odżywczy dla włosów suchych. Do wyjątkowej technologii Nektaru Termicznego dodano także Ksylozę, która zapobiega wysuszaniu się włosów oraz Gluco-Sleek, składnik ułatwiający układanie i pracę szczotki. Doskonale dobrane nuty zapachowe Nektaru Termicznego: kwiatowe, drzewne i miodowe, rozchodzą się delikatnie podczas suszenia, nadając włosom lekki i słodki zapach.
L'Oreal Professionnel, Absolut Thermo Repair, Mleczko termiczne odbudowujące i chroniące przed wysoką temperaturą
Rezultat: włosy stają się sprężyste, elastyczne, zyskują siłę i odporność, są gładkie i lśniące.
ODE MNIE:
Na czerwono i zielono - podkreśliłam podobieństwa tych dwóch produktów.
- oba działają pod wpływem ciepła suszarki
- są przeznaczone głównie do włosów suchych - zniszczonych
-odbudowują strukturę włosa, chronią przed uszkodzeniami
+ dla Kerastase za odżywienie, zapobieganie puszeniu, ale jak później dodam - mleczko L'Oreal też to daje.
2. OPAKOWANIE
Nektar termiczny Kerastase
.... przychodzi do nas w postawionym na głowie opakowaniu. Jest wygodne w użyciu, wyciskamy odpowiednią porcję kosmetyku,
Niestety, gdy kończy nam się nektar- to okazuje się, że niełatwo już go wyciągnąć. Dużo kosmetyku zostaje w opakowaniu na ściankach i w zagłębieniach. Ja rozcinam wtedy opakowanie, co daje mi jeszcze ok. tydzień używania.
Mleczko termiczne L'Oreal
....jest to tuba postawiona na głowie, czyli kosmetyk "wydusza" się z łatwością. Tuba jest elastyczna i nie ma problemu z wyciągnięciem końcówki produktu. Można na koniec rozciąć, jeszcze trochę kosmetyku uda nam się odzyskać.
ODE MNIE
Pomimo tego, że wizualnie bardzo lubię opakowania Kerastase, to punkt ode mnie dostaje + L'Oreal, bo nie lubię wojować z twardymi opakowaniami pod koniec używania kosmetyku.
3. SKŁAD
Nektar termiczny Kerastase
Mleczko termiczne L'Oreal
Jak patrzę na powtarzające się w jednym i drugim kosmetyku nazwy składników, to brzmią one podobnie - musiałaby się przyjrzeć temu osoba, która się bardziej zna na składach.:)
4. KONSYSTENCJA I WYDAJNOŚĆ
Nektar termiczny Kerastase
Mleczko termiczne L'Oreal
ODE MNIE:
Na pierwszy rzut oka widać, że nektar Kerastase, jest gęstszy, ma ubitą konsystencję.
Mleczko L'Oreal - jest wodniste, przez co też niestety mniej wydajne.
Oba produkty nie oblepiają włosów, o ile nie zaaplikujemy zbyt dużej ilości kosmetyku.
5. ZAPACH
Kerastase- pachnie mocno, intensywnie, perfumiarsko, kwiatowo, na włosach utrzymuje się dłużej niż L'Oreal
L'Oreal - zapach przypomina mi mleczną maskę Kallosa, czy maseczkę L'Biotica . Pachnie ładnie, ale na włosach już mniej intensywnie niż jego konkurent.
ODE MNIE:
Osobiście - uwielbiam, gdy moje włosy mocno pachną. Kosmetyki Kerastase mi to dają. UWIELBIAM więc wielki plus dla Kerastase za zapach:)
6. CENA;
Kerastase - od 80zł w górę ( w zależności, gdzie kupujemy - czy allegro, czy salon fryzjerski)
L'Oreal - od 35zł w górę (jak wyżej)
Pojemność mają oba taką samą 150ml.
ODE MNIE:
Cena Kerastase jest dwukrotnie wyższa niż L'Oreala. Ja jestem w stanie tyle zapłacić.
Szczególnie, że produkt wystarcza mi na ok...5 miesiący codziennego używania :)
7. DZIAŁANIE
Nektar termiczny Kerastase
- używane codziennie po umyciu włosów- a przed suszeniem sprawia, że włosy są miękkie, elastyczne, lejące się, błyszczą i pięknie pachną. Nie są suche- jak kiedyś. A to ważne dla mnie- bo codziennie katuje je suszarką. Efekt Kerastase widoczny jest już po 1 użyciu.
Mleczko termiczne L'Oreal
- jego działanie to moim zdaniem głównie ochrona przed temperaturą suszarki. Włosy się mniej puszą, ale nic poza tym. Kerastase mnie mocniej odżywia.
Jeśli ktoś jednak szuka Termo-protectora- to jest to produkt sprawdzający się świetnie.
PODSUMOWANIE:
Ja osobiście wybieram KERASTASE - a to dlatego,że kocham tą markę za zapach i działanie widoczne już od razu.
Oprócz ochrony przed ciepłem - nektar odżywia moje włosy, są zdrowsze, grubsze -to naprawdę widać.
Jeśli jednak szukamy ochrony przed ciepłem suszarki to mleczko L'Oreal nam to da. W mniejszej cenie mamy coś co działa :)
Włosy po wysuszeniu nie są sianowate, są miękkie. Mleczko L'Oreala jest mniej wydajne, więc czasem warto się zastanowić, czy może nie warto dołożyć 30-40zł i mamy wtedy kosmetyk na
+dłużej
+działający też pod kątem odżywienia włosów
+mocniej pachnący - jeśli ktoś lubi :D
Dlatego je pozostanę wierna KERASTASE.
Kiedyś wklejałam także recenzję CEMENTU TERMICZNEGO KERASTASE, którego używałam jakiś czas.
Konsystencja jest podobna jak w Mleczku L'Oreal.
Potwierdzę swoje wcześniejsze słowa- że ten kosmetyk sprawił -że moje włosy są grubsze i mocniejsze.
Po wysuszeniu włosów przy użyciu tego cementu - były one widocznie mocniejsze.
Pachniał - po męsku :) Tak mi się ten zapach kojarzył.
Ale ten produkt też naprawdę polecam. :)
Kiedyś miałam też kupiony spray do ochrony włosów Tresseme, też był dobry - ale on dawał mi tylko ochronę przed ciepłem, tak samo coś z firmy Marion- co miałam.
Ale po odkryciu Kerastase -jeśli mogę mieć też odżywienie włosa- to wolę taki produkt.
Owszem , mam dobrą odżywkę, maskę, ale z tymi produktami nie potrafię się rozstać.
Znacie preparaty chroniące przed ciepłem akcesoriów do stylizacji włosów??
Ja używałam tego cementowego mleczka, kiedyś dostałam w gratisie do zakupów :). Bardzo fajna sprawa, faktycznie Kerastase ma mega porządne kosmetyki (zwłaszcza te termo-mleczka), warto w nie zainwestować. osobiście już nie używam, bo nie suszę włosów praktycznie nigdy, ale gdybym miała znowu wrócić do suszarki, to na mojej półce znów zagościły by mleczka Kera :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, podpisuję się pod wszystkim,co napisałaś. Szamponom Kerastase mówię chwilowe Nie- bo ze względu na cenę, mogę mieć cośdobrego o połowę tańszego. Ale mleczka i odżywki. ZAWSZE:)
UsuńJa używam spray joanny niby zawiera składnik zapewniający ochronę termiczną włosów, ale pod tym kontem go nie oceniam bo używam coraz więcej masek, olejków itd więc nie wiem w jakim stopniu spray radzi sobie z ochroną. świetnie za tym wspomaga prostowanie włosów. zaciekawiłaś mnie odżywkami K. :))
OdpowiedzUsuńWarto spróbować ;)
Usuńnie miałam żadnych kosmetyków z Kerastese, są dla mnie za drogie. Znam znacznie tańsze kosmetyki, z których jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńNo a dla mnie niestety drogeryjne szampony nie są dobre...:( Zachwalana natura- Alterra w przystepnej cenie też nie dla mnie :(
UsuńMoje włosy polubiły na moje nieszczęście- wysokopółkową pielęgnację. Dobrze, że te produkty są wydajne.
Zachęcam jednak do spróbowania:)
Kerastase to genialne kosmetyki! ;) Mój dobry kolega jest fryzjerem i praktycznie tylko ich używa w swoim salonie, ja gdy go odiwedzam też zawsze się załapie na jakiś ryruał hehe :P i naprawdę po jednym użyciu raz na kilka tyg moje włosy wyglądają świetnie! Pozdrawiam i zapraszam do mnie choć dopiero zaczynam :*
OdpowiedzUsuń:) Super,
Usuńa bloga na pewno odwiedzę :)
Kerastase kusi :) Tylko ta cena...
OdpowiedzUsuńzachęcam mimo ceny :)
UsuńSwietna recenzja :) chyba skusze sie na kerastase
OdpowiedzUsuńpolecam i dziękuję :)
UsuńWitaj, ja mam pytanie, czy nektar mogę np. nakłądać na morkre włosy i dopiero następnego dnia użyć prostownicy (nie suszę włosów) i nadal zachowa swoje właściwości?
OdpowiedzUsuńA moze lepiej używać na suche włosy?