Tak jak obiecywałam na moim facebookowym profilu kilka dni temu (chyba przedwczoraj), zrobiłam dla Was porównanie dwóch kremów BB które sobie używam dzielnie już jakiś czas.
Wiem, że rynek zalewają teraz "bebiszony" i nie wszystkim się to podoba...
Każdy produkt oznaczony BB - ma się sprzedawać jak świeże bułki, bo teraz jest na nie popyt. Ale przecież daleko im do azjatyckich prawdziwych kremów BB.
Mimo tego, przedstawię Wam dwa , które używam i jako osoba, która ma już porównanie do azjatyckich produktów, bo je używałam, mogę powiedzieć, że są niezłe.
Ale po kolei :)
Do boju staną dwa kremy BB.
Clinique - Age Defense BB cream spf 30 , o którym pisałam już TU, ale był to test innego, jaśniejszego odcienia- nie za bardzo mi pasował.
oraz
Dr Irena Eris- Vitaceric BB cream spf 20.
Krem BB firmy Eris otrzymujemy w 50ml opakowaniu. Jego cena to 75zł (np. w Superpharm)
Krem BB firmy Clinique ma 40ml i sprzedawany jest po 140zł wyłącznie w Douglasach.
Clinique BB - ma dziubek, który trochę lepiej wydobywa nam odpowiednią ilość kremu.
Clinique posiada filtr 30.
A Eris spf 20.
KOLORY:
Clinique BB cream:
-nawilża moją skórę
-nadaje jej delikatny glow
-lepiej kryje niedoskonałości
-wytrzymuje na twarzy dłużej
ERIS BB cream:
-nawilża moją skórę
-jest bardziej gęsty, potrzebujemy mniej produktu do jego aplikacji
Żaden z produktów nie zapchał mnie.
Kremy stosuję na krem na dzień. Nie próbowałam jeszcze aplikować ich na gołą skórę, ale na pewno spróbuję.
EFEKTY NA TWARZY:
CLINIQUE:
( zdjęcie robione wczoraj w słońcu, trochę spomarańczowił on kolor na twarzy)
DR IRENA ERIS BB
Patrząc na zdjęcia bardziej podoba mi się efekt Clinique- i ten też krem wygrywa w moim osobistym rankingu. Nie chcę się z nim rozstawać, będę mu wierna nie tylko latem.
Ale jego cena i pojemność mogą kogoś odstraszyć, więc krem BB firmy Eris jest jego dobrym zastępnikiem.
Mam nadzieję, że recenzja Wam się podobała:) Starałam się, by była jak najlepsza i żeby wszystko było dobrze widać :)
Hmmm jak dla mnie Clinique nadaje Ci nienaturalny kolor twarzy, pomarańczowawy? Może jest za ciemny?
OdpowiedzUsuńJa nie stosuję BB kremów, bo ich skład nie sprzyja mojej cerze.
Wiesz co... ja te zdjęcia robiłam w przeciągu dwóch dni.. Clinique wczoraj, świeciło słońce i takie zdjęcie wyszło :) Trochę się spomarańczowił w słońcu :) Ale kolor jest idealny naprawdę :)
UsuńNo tak, pewnie aparat skłamał trochę, bo już na tej drugiej serii, niżej kolor faktycznie wygląda zupełnie inaczej ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) dziś lepszy dzień na robienie zdjęć, bo słońca brak, chłodny normalny kolor za oknem :)
UsuńChyba efekt po Clinique podoba mi się bardziej. Lepiej wyrównuje odcień skóry i stapia się z nią.
OdpowiedzUsuńTak też uważam. Clinique wygrywa, ale ze względu na cenę nie dla każdego, bo 140zł to dużo- eris jest dobrym zastępcą:)
UsuńMi tak średnio sie widza bb creamy :)
OdpowiedzUsuńmnie do innych już nie ciągnie :)
Usuńzdecydowanie lepiej wypada Clinique :) chociaż ogólnie nie przepadam za bb kremami.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńClinique faktycznie dał lepszy efekt :)
OdpowiedzUsuńja polubiłam jeden i drugi :]
OdpowiedzUsuńJa tak samo:) Z tym,że odcień tego clinique co Tobie posłałam, to jaśniejszy niż ten tu:)
UsuńFajne obydwa ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji używać żadnego z nich.
OdpowiedzUsuńFajne porównanie!!Stawiam na Clinique :)
OdpowiedzUsuńClinique całkiem fajny dał efekt u Ciebie , natomiast Eris chyba się odznacza i robi placki. ( tak przynajmniej wydaje się po zdjęciach)
OdpowiedzUsuńWiesz co, Nie ma placków. Nawet na zdjęciach nie mogę się ich dopatrzeć. Eris wygląda równie dobrze :)
Usuńjakiego rodzaju masz cerę, bo nie mogę nigdzie się tego dopatrzeć, czy clinique będzie dobry dla mieszanej - ze skłonnością do przetłuszczenia i trądziku, przyznam że filt 30 mnie kusi bardziej niż erisowa 20
OdpowiedzUsuńJuż Ci piszę.
UsuńZawsze miałam suchą w kierunku mieszanej.
teraz wydaje mi się, że przezwyciężyłam suchości i jest ona normalna/mieszana niestety mam ostatnio hormonalne skłonności do krostek :/
albo to krem iwostinu, jeszcze nie odkryłam. W każdym badz razie - pedz do douglasa po odlewke;) a jak Ci nie dadza, to sie odezwij do mnie i Ci zrobie odlewke:)
no to koniecznie muszę się udać do douglasa:)
Usuńkupiłam clinique przed wyjazdem - mija nam już wspólny tydzień - jest genialny! dziękuje:*
Usuńnaprawdę ?:) cieszę się przeogromnie, że Tobie też pasuje :) dla mnie to hicior tego lata- odkrycie :) pozostanę mu wierna póki będzie w sprzedaży:)
Usuńja mam skórę mieszaną i Clinique sprawdza się rewelacyjnie; uważam, że bb od Clinique jest świetnym kosmetykiem na lato, na prawdę rewelacyjny
OdpowiedzUsuńLubię Eris, ale w tym rankingu rzeczywiście lepiej prezentuje się Clinique :)
OdpowiedzUsuńlubię Eriska w takie dni jak dziś - gdy na dworze szaro, buro i ponuro :O
OdpowiedzUsuńsuper porownanie! ja tez jestem fanka BB cream :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wieczniemloda. com