Witajcie :)
Dziś krótko i zwięźle o duecie, który odkryłam wyjeżdżając na wakacje- myślałam, ze przyda się taki duet w podróży, a tymczasem służy mi także i po- w domowym zaciszu :)
Dziś krótko i zwięźle o duecie, który odkryłam wyjeżdżając na wakacje- myślałam, ze przyda się taki duet w podróży, a tymczasem służy mi także i po- w domowym zaciszu :)
Mowa o wodzie termalnej doskonale wszystkim znanej - Avene - chyba bezkonkurencyjnej z tego rodzaju
( no dobra, jeszcze przetestować muszę Uriage, by wydać ostateczny osąd) i ręcznikach papierowych z Rossmana.
( no dobra, jeszcze przetestować muszę Uriage, by wydać ostateczny osąd) i ręcznikach papierowych z Rossmana.
Ręczników jest 30 sztuk i kosztują coś około 5,99zł w Rossmanie.
Jako, że twarz po spryskaniu jej wodą termalną Avene należy osuszyć, najlepsze są właśnie jednorazowe ręczniczki. Te są o wiele delikatniejsze niż takie kuchenne z rolki (sprawdzałam tą opcję). Te są mięciutkie i nie szorują buzi.
Psikam w ten sposób twarz rano po przebudzeniu, a także często przed snem.
Jest to spora dawka pobudzenia, ale także nawilżenia naszej skóry.
Naprawdę polecam. Niby nic- a cieszy :)
To także moje hity :)
OdpowiedzUsuńJa lubię wodę LRP, chociaż akurat z Avene nie mam jeszcze porównania :)
OdpowiedzUsuńHmmm...no właśnie...moja dermatolog mnie wiecznie gani za wycieranie buzi zwykłym ręcznikiem...chyba muszę wypróbować tych jednorazowych.
OdpowiedzUsuńJa te ręczniki z rossmana tez uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze żadnej wody termalnej ;)
OdpowiedzUsuńja używam do tego celu chusteczek :) Jeżeli chodzi o wody, które się osusza to ta z Avene jest najlepsza. Natomiast jeśli chodzi o wody, które aplikuje się na twarz pod krem zamiast serum nawilżającego to najlepsza jest woda Uriage :)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się obiema rękami pod tym postem - dla mnie też chwilowo Avene jest bezkonkurencyjna i też planuję do testów dorzucić w końcu Uriage, żeby wyłonić ostatecznego zwycięzcę :) Te ręczniki z Rossmana też lubię, wiem, że czasem bywają na promocji, ale osobiście nigdy nie udało mi się trafić na nie za mniej niż 5 zł z hakiem...
OdpowiedzUsuńmnie też;P ale tej z avene jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńAvene jest niezastąpiona! Działa cuda jeśli pracuje się w klimatyzowanym pomieszczeniu jak i w miejscu gdzie jest centralne ogrzewanie (odkryłam zeszłej zimy, że niweluje zaczerwienienie i wysuszenie mojej skóry).
OdpowiedzUsuńMuszę zainwestować w takie ręczniczki :)
OdpowiedzUsuń