sobota, 25 lutego 2012

Recenzja: Yes to cucumbers - soothing eye gel


Witajcie moje drogie :)

Tym razem kilka słów o żelu pod oczy firmy Yes to ...
Produkt jest z serii CUCUMBERS i zakupiłam go w zestawie, w którym był też krem nawilżający (czeka na wiosnę) oraz chusteczki do demakijażu, o których już pisałam.

Za cały zestaw zapłaciłam 49zł - przy czym sam żel pod oczy o którym Wam teraz piszę - kosztuje
w normalnej cenie 99zł (o zgrozo!)



Yes to cucumbers to kosmetyki delikatne, bez parabenów ani SLS (Sodium Lauryl Sulfate / Sodium Laureth Sulfate) – idealne dla delikatnej cery. Ogórek jest znany ze swych właściwości łagodzących. 

Żel pod oczy  ma za zadanie odświeżyć, załagodzić i koić skórę wokół oczu , poprawić kondycję skóry pod oczami, likwidować worki, pozostawić skórę odżywioną i złagodzoną

Skład: Aqua, Glycerin, Sorbitol, Hydroxyethylethylcellulose, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Citric Acid, Cucumis Sativus Extract, Spinacia Oleracea Leaf Extract, Maris Limus Extract, Camelia Sinensis Leaf Extract, Chamomilla Recutita Flower Extract, Peucedanum Graveolens Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Maris Aqua, Brassica Oleracea Italica Extract.


Produkt ma higieniczną pompkę , która ułatwia dozowanie produktu - ale także powoduje, że zbierają się w niej resztki żelu i zastygają, co jest dużym jak dla mnie minusem- nie lubię "glutów" w produkcie...


Produkt nie jest lepki, wchłania się szybko.
Po posmarowaniu skóry pod oczami - jest ona jakby przez chwilę - zmrowiona- nie wiem czy to wina jakiegoś składnika- nie jest to super uczucie - nie jestem jednak zaczerwieniona ani nie łzawię. Trwa to chwilę.
Jest to jednak pewien dyskomfort.

Produkt nakładam tylko na noc.
Na dzień używam produktu z filtrem firmy Clinique.

Liczę głównie na nawilżenie i odżywienie skóry pod oczami.

Czy się sprawdza?

Średnio - mam wrażenie, że dużo nie robi- ot lekko nawilża- mógłby mocniej...

Posiada delikatny, ogórkowy zapach, który szybko wyparowuje.

Ja generalnie wolę kremowe konsystencje- bogatsze, dlatego ten produkt zużyję (albo i nie, bo jest go dużo, aż 30ml) z małą przyjemnością, szczególnie, że efektów wow nie robi.

Na szczęście mam zamienny krem na dzień pod oczy, bo nie wiem jakby ten dawał sobie radę solo.

Nie polecam, ale nie odradzam - może znajdą się wśród Was osoby, które lubią żele pod oczy, lekko chłodzące, mrowiące wręcz - które nie liczą na nic więcej jak nawilżenie - produkt myślę dla osób ok 20rż.



Jak widać na zdjęciu - wchłania się bardzo szybko.

Przed zakupem radziłabym poprosić o próbkę. Sądzę, że jest o wiele więcej lepszych preparatów do okolic oczu niż ten :)


13 komentarzy:

  1. hmmm... ja nie odczuwam żadnego mrowienia :) chyba jakiś składnik Ci szkodzi w nim :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spotkałam się z wieloma opiniami na temat tego uczucia ,które opisuję, więc nie jestem jedyna :(

      Usuń
  2. raczej się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. zapach i cena razczej ho dyskwalifikuja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Regularna cena to istny kosmos. Zapach da sie przeżyć :)

      Usuń
  4. Jeśli szukasz nawilżenia i braku jakiekokolwiek podrażnienia, to polecam krem z Flos Leki pod oczy, dla wrażliwców :) Tubka ma 30ml (!), taniutki (chyba 17zł?), dosyć przyjemnie nawilża/łagodzi skórę, tylko niedo dłużej się wchłania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście Floss Lek jest niezły, zwłąszcza dla osób dużo siedzących przed komputerem, używałam go 2 lata temu dopóki nie stężał :-P

      Teraz używam zamiennie kremu pod oczy z Yves Rocher na dzień, bo ma lekko kremowy kolor i rozświetlające drobinki, a na noc Estee Lauder, ale z żadnego nie jestem jakoś szczególnie zadowolona. Dalej poszukuję kremu idealnego.

      Usuń
    2. oooo zainteresuję się nim, już kiedyś mu się przyglądałam :)

      Usuń
  5. Też go mam i początkowo mnie szczypał w oczy, ale już wiem dlaczego...
    Ogólnie zgadzam się z Twoją recenzją :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy produkt, choć skoro daje uczucie dyskomfortu no to chyba średni. Ja też bardziej preferuję kremy pod oczy niż żele, no chyba że okresie letnim:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może właśnie latem docenię go, wsadzę do lodówki i będę używała niczym chłodzący kompres;)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...