piątek, 6 stycznia 2012

Recenzja: Yankee Candle - Pink Sands

Jak już wspominałam- kocham piękne zapachy Yankee Candle. Są moim odkryciem 2011r z czego się bardzo cieszę,bo tą miłością wiele osób już zaraziłam i szaleją jak ja :)

Yankee Candle -PINK SANDS



PINK SANDS to egzotyczna mieszanka świeżych i soczystych cytrusów, słodkich kwiatów i pikantnej wanilii - tak pisze o nich na stronie


Jest to jeden z moich ulubionych zapachów YC z kategorii- świeże- ale lekko słodkie, choć nie mdlące.
I za to je lubię.
Zapach czuć w całym domu. 
Ja czuję w nim kwiaty ale z nutą....kadzidła ? 
Coś ostrego ale otoczonego słodką nutą. 

Świetny zapach, gdy mamy ochotę zapalić jakiś, który nam się nie znudzi i nas szybko nie zemdli.


Właśnie pali się u mnie kominek z tym zapachem.
Inne woski zapalam ponownie po 4 razy średnio, a ten czuć o wiele dłużej- tzn więcej razy mogę podpalić ten sam, zastygnięty wosk. 


tak.. stwierdzam , że czuję w nich nutę czegoś co zdarza się w męskich zapachach..takie kadzidełko, ale to naprawdę wspaniałe połączenie- to chyba ta pikantna wanilia :)

Do kupienia także świece w słoikach :)



13 komentarzy:

  1. Musi pachnieć niesamowicie... Szkoda, że u mnie w domu nie lubią takich świeczek :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm zrobiłaś mi chrapkę na te produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Paramore - u mnie na szczęście zapachy nikomu nie przeszkadzają. Mąż lubi- a pies nawet teraz ze mną leży i wdycha :)

    Lyna_sama - ah kuszę kuszę, ale naprawdę są świetne:) Zacznij od wosków naprawdę :) jest taki wybór zapachów, że można paść :D

    OdpowiedzUsuń
  4. chętnie bym powąchała:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zoila - pachnie pachnie :) jest to naprawde ciekawy, elegancki bym powiedziala zapach:)

    Zakrecony swiat wery - zapraszam do mnie :) caly dom pachnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam tę firmę i wlasnie narobilas mi ochoty na kolejne zakupy :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Bzeltynko - aż chciałoby się napisać:dziękuję, nie ma za co :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę w mixology, że można go pomieszać z Soft Blanket, Beach Walk lub Lavender Vanilla. Chyba spróbuje, bo dla mnie za słodki jak palę osobno. Pewnie też będę wrzucać mniej na raz, skoro piszesz, że intensywnie pachnie.

    A palisz do w dużym pomieszczeniu? Otwierasz drzwi, żeby rozniósł się po całym domu?

    OdpowiedzUsuń
  9. A mi się ten zapach w ogóle nie podoba. Wszystkim znajomych których pytałam również się nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. Iwona- najbardziej lubię palić w sypialni, na oko ma ok 17m2 :P
    jak palę w większym pomieszczeniu: pokoju 25m2 pachnie również, roznosi się na korytarz :)

    Anonimowy - czyli musi byc w nim jakas nuta ,ktora nie kazdemu moze sie podobac...
    Mi podoba sie polaczenie zapachu slodkiego-ale delikatnego- z pazurem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Może to właśnie rozwiązanie, ja palę w szczelnie zamkniętym pokoju i dlatego muszę uważać, bo zapach bardzo szybko staje się intensywny.

    Teraz wypróbowuję świeczki AirWick i Brise, Są o wiele przyjemniejsze, mniej intensywne, a zapachy też interesujące.

    OdpowiedzUsuń
  12. to mój ulubieniec! skradł moje serce i nos ;)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...