Kupiłam to mleczko za 1gr jako dodatek do zakupów w TBS.
Lubię zapach kokosa, choć jest mdlący, mocny- to jakoś lubię powracać do tej kategorii zapachowej.
Jest to 60ml w butelce z atomizerem.
Konsystencja jest bardzo wodnista- dzięki czemu łatwo się go psika :)
Jednakże jestem na NIE - ponieważ:
- zapach jest mocno chemiczny - głownie na skórze, po użyciu - nie lubię go...
- nie nawilża tak, jakbym tego chciała
Używam go więc z małą przyjemnością i na pewno nie powtórzę zakupu.
Dobrze, że był tylko gratisem za 1 grosik :)
OdpowiedzUsuńDokładnie.. gdybym kupiła pełnowymiarowe opakowanie, byłabym zła- pewnie bym komuś oddała. Ten "psikacz" też stoi nieużywany już....
OdpowiedzUsuńTo prawda, że niektóre zapachy z Body Shop są chemiczne, np. truskawka, ale mają też kilka dobrych produktów. Kocham ich odżywkę bananową, która sprawia, że włosy pachną później tymi cudownymi owocami.
OdpowiedzUsuńO odżywce bananowej tyle dobrego już słyszałam no że chyba muszę sobie ją sprawić :) Zapach bananów ah- moje ulubione owoce ;)
UsuńDobrze, że dałaś za niego tylko 1 grosz :P
OdpowiedzUsuń