Witajcie,
zauważyłam, że więcej piszę o kosmetykach, które lubię. Chyba w większości na takie trafiam. Całe szczęście :)
Jeśli chodzi o kremy do twarzy, to jestem wymagająca. Krem na dzień ma nawilżać, ale nie zapychać poprzez natłuszczające składniki i napakowaną parafinę. Ma sprawiać, że skóra wygląda świeżo, nie kleić się i współgrać z podkładem.
Testowałam już mnóstwo kremów. Jednym z moich ulubionych jest Clarins Hydraquench , a zimą Moisture Surge Intense od Clinique.
Bardzo lubiłam też kremy z Avene - z witaminą C oraz LRP Hydreane Legere.
Swego czasu kliknęłam w Aptece Słonik kilka produktów i ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu (firmę Galenic znałam z kilku produktów, ale nie z kremów) spodobały mi się.
Seria Aquapulpe to rytuał nawilżania.
To połączenie naturalnych substancji czynnych aby zatrzymać wodę w skórze.
Wyciąg z dzikich jagód: bogaty w kwas cytrynowy - powiększa zapasy wody (cząsteczki GAG)
System hydra-reserve: substancja czynna osmoregulująca - przywraca i optymizuje przepływy osmotyczne
Potrójna moc nawilżenia - 2 x więcej wody w skórze
Wyciąg z dzikich jagód bogaty w lipidy polarne
Działanie:
- natychmiastowo uszczelnia barierę ochronną
- zatrzymuje wodę
- bardzo długie działanie
Efekt działania:
- skóra elastyczna, gładka, o jednolitym kolorycie
- przyjemne i łatwe w stosowaniu produkty
- pobudza zmysły, relaksuje, odpręża
- bezpieczne nawet dla bardzo wrażliwej skóry
Galenic AQUAPULPE kosmetyki - właściwości:
- intensywne i długotrwałe nawilżanie
- aksamitne, świeże konsystencje
- owocowy, apetyczny zapach
- bez parabenów, bezfenoksyetanolu
Krem ochronno - nawilżający SPF 15 do wszystkich typów skóry Aquapulpe to krem o wyjątkowej świeżości, nawilża skórę natychmiastowo, nasycając ja wodą w sposób zapewniający przedłużone działanie. Skóra odzyskuje energię życiową i staje się bardziej promienna . Dzięki opatentowanej formule z wyciągiem z dzikich jagód oraz systemowi hydra - reserve zapobiega wysuszeniu skóry, nawilża ją i odświeża. Filtr chroni ją przed przedwczesnym starzeniem.
Cena: ok. 60zł / 40ml
Lekka konsystencja, lekko różowy kolor i delikatny zapach .
Moja opinia
Krem sprawdza się świetnie. Jest dość wydajny.
Fajne opakowanie, które pozwoli mi na zużycie produktu do końca.
Nie klei się, świetnie współgra z podkładem.
Nawilża wystarczająco,ale ja nie mam mocno suchej cery.
Używam go także podczas mojego wysypu nieszczęść na twarzy i skóra go wpija a niedoskonałości bledną.
Jest to bardzo dobry krem nawilżający, skóra jest napięta, upita bym nawet powiedziała :)
Cena adekwatna do jakości.
Szkoda, że produktu nie ma 50ml, ale wybaczam ta pojemność, bo produkt jest naprawdę dobry. Wiem, żę do niego wrócę, bowiem jest to bezpieczna opcja.
Z tej serii mam też serum /koncentrat nawilżający, o którym na pewno jeszcze napiszę :)
Znacie kosmetyki Galenic ? Co jeszcze polecacie ??:)
ja bym nie pogardziła wyższym filtrem w kremie;p ale skoro się nie da;(
OdpowiedzUsuńwyższy filtr stosuję w kremie BB który nakładam po nim :) Spf 30 mi wystarcza;)
Usuńlubię ten krem , już dawno go nie używałam ale stosowanie było przyjemne :) serum jest świetne :)
OdpowiedzUsuńniestety nie znam firmy, ale widzę, że warto poznać się z nią bliżej :))
OdpowiedzUsuńNie znam o, ale skoro ie nie ile i nie lepi o coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńmiałam z tej serii koncentrat nawilżający i maseczkę nawilżającą - super sprawa :) tylko szkoda, że nie wszędzie są dostępne kosmetyki tej firmy
OdpowiedzUsuńbardzo mnie kusza ich kosmetyki, ale nie miałam jeszcze przyjemności ich stosowania ;)
OdpowiedzUsuń