Spieszę pokazać Wam zawartość przesyłek, które dziś otrzymałam. Z trzech źródeł.
1. Galenic - maseczka oczyszczająca - za uzbieranie 5 produktów na Kartę Galenic :)
2. Peelingujące skarpetki do stóp - skóra schodzi jak z węża, więc poczekają chwilę :)
3. Phyto - szampon kojący skórę głowy z Apteki Słonik - ostatnio swędzi mnie głowa :/
Jutro zacznę próbować szampon (ja zawsze myję włosy rano:)), dziś wieczorem maseczka... przyda się do mojej zmasakrowanej buzi....
Pozdrawiaaaaaam :)
ps. już niedługo będę miała dla Was kolejną niespodziankę :)
ps.2 zachęcam do wzięcia udziału w konkursie L'Oreal :)
też korzystam z kart lojalnościowych Galenic :) Phyto bardzo lubię:) jak będziesz następnym razem zamawiała coś z Apteki Slonik wpisz w uwagach do zamówinia "czarna ines" dostaniesz dodatkowo miniaturkę od Lierac:)
OdpowiedzUsuńJuż raz tak zrobiłam :) A potem pisałam maile, zamiast wpisać w uwagach i już nie uwzględnili mych prósb... Obraziłam się na nich trochę bo naprawdę dużo od nich zamawiam:)
UsuńKochana, zwrócę uwagę obsłudze apteki na pewno! :*
OdpowiedzUsuńtych skarpetek to ja jestem ciekawa
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawią mnie te skarpetki:) Chętnie bym sobie takie sprawiła.
OdpowiedzUsuńWszyscy zachęcają tymi skarpetkami :D
OdpowiedzUsuń