piątek, 26 sierpnia 2011

Recenzja: Bioderma - Płyn micelarny Sensibio


Jak już niedawno wspomniałam - porzuciłam mleczka do demakijażu na korzyść płynów micelarnych. 
Stwierdziłam, że mleczka są chyba za ciężkie do mojej cery.
I trafiłam w 10.

Poza tym, nie byłam zadowolona z efektów demakijażu oka za pomocą mleczek. Było za słabe.

Zakupiłam więc, za pośrednictwem apteki internetowej (dzięki czemu zaoszczędziłam parę groszy) -

BIODERMA - PŁYN MICELARNY SENSIBIO


Płyn zamknięty jest w plastikowej (porządnej i mocnej) butelce zakończonej małym otworem, dzięki ktoremu nie przelewamy zbyt dużej ilości płynu na wacik. 
Płyn nie posiada zapachu.

Plusy:

- bardzo wydajny
-doskonale radzi sobie nawet z ekstremalnym makijażem oka
-nie podrażnia nawet, gdy dostanie się do oczu
-lepiej oczyszcza buzię niż mleczko
- nie pozostawia skóry suchej, wręcz odwrotnie. Buzia jest nawilżona
-nie zapycha, co zdarzało się przy mleczkach
- mała ilość płynu pozwala na demakijaż calej twarzy (zwykle używałam 4 lub 5 płatków z mleczkiem do demakijażu, tutaj zużywam 2, góra 3 płatki)

Minusy:

ZERO :)


POLECAM :)

3 komentarze:

  1. No może też się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę polecam :) O niebo lepszy demakijaż niż mleczka;)

    OdpowiedzUsuń
  3. O, a mnie pojawiła się dzisiaj recenzja Sebium H20. :-)
    Sensibio nie używałam.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...