Patrząc na swój woreczek - stwierdziłam, że czas porobić zdjęcia i zamieścić denko tych kilku dni.
Prawie wszystko się kończyło, więc trochę tego jest :)
A w zanadrzu jeszcze kilka kończących się mam w szufladzie...:)
A w zanadrzu jeszcze kilka kończących się mam w szufladzie...:)
Oczywiście, jak przystało na kosmetykoholiczkę - są już zastępcy w kolejce :)
Produkty, które były już przeze mnie recenzowane - można kliknąć na nazwę - i przeniesie nas automatycznie do tej recenzji:)
Genialna maska, kupiona rok temu (!) na wyprzedażach w Sephorze poświątecznych :)
Ale jakoś tak uzywałam przed spaniem i..dopiero się skończyła.
Bardzo fajna, jak będę miała okazję, to zakupię ponownie.
2. Scottish Fine Soaps - żel pod prysznic
Kupiłam po wypróbowaniu balsamu do ciała z tej serii w Glossyboxie- w Tk maxxie - w zestawie:
żel pod prysznic+balsam do ciała -
jestem zachwycona tym zapachem, bardzo polubiłam i żałowałam , ze się skończył. Balsamu na szczęście jeszcze troszkę mam :)
Używam po psikaniu się wodą termalną :) Czasami też po myciu twarzy, Bardzo lubię, są miękkie i jedwabiste. Nie drą się.
4. Elmex - pasta do zębów.
Moim zdaniem - najlepsza z najlepszych. Daje uczucie odświeżenia, zęby są mocniejsze.
Teraz używam pastę BLANX - recenzja wkrótce.
5. Charmine Rose
Peeling kokosowy do ciała
Miniatura z Glossyboxa- która urzekła mnie zapachem (kokos+pomarańcza jak dla mnie), a mojego męża odstraszyła. Ale w końcu to mój peeling, prawda ?:)
Fajnie ścierał, zostawiał nawilżającą warstwę. Fajny, naprawdę.
6. Filmabak - krople do oczu
Dostałam kiedyś do przetestowania, ale oprócz chwilowego nawilżenia , nie czułam nic.
7. Elmex- płyn do płukania ust
Bardzo lubię płyny do płukania ust. ten był niesamowicie delikatny,ale odświeżenie czułam.
8. Siquens
Krem pod oczy
Prevention
Jestem wielką fanką kremów pod oczy. Ten otrzymałam w Glossyboxie i używałam na noc. Miły krem, nawilżający, ale nie więcej. Zastanawiam się, czy mając 26 lat powinnam skupić się na czymś jeszcze już ?:)
9. NUXE
Creme Fraiche
Krem do twarzy
Krem z Glossyboxa, spora miniatura wystarczyła mi na długi czas użytkowania. Krem nie zapchał mnie. Porządnie nawilżył, sprawił przyjemność zmysłowi zapachu :) Całkiem ciekawy krem.
10. Kerastase
Nutri - Thermique
odżywka do włosów do spłukiwania
Ah, uwielbiam tą serię, rozpływam się nad nią. Nad odżywką do spłukiwania oraz nektarem termicznym.
Włosy po niej - jak marzenie, i choć trzeba trochę za nią zapłacić- to ja będę jej wierna :)
Trochę próbek:
11. Estee Lauder - Perfectionist
Może nie moja grupa wiekowa, ale to "coś"nadawało się idealnie pod podkład :) Wyrównywało buzię, sprawiało, że jest miękka jak aksamit, jak dojdzie mi kilka lat - to zakręcę się obok tego typu produktów.
12. Shiseido Benefiance
Wrinkle resist
Wrinkle resist
Day emulsion
Spora próbka wystarczyła na kilka dni.
Emulsja ładnie nawilżała skórę, nadawała się pod makijaż. Lekko pachniała, ale przyjemnie. Fajnie, że ma choć mały filtr.
13. Lancome
Hydra Zen
Krem pod oczy
Nawilżacz, fajnie "napinał" skórę pod oczami pojąc ją nawilżeniem.
14. Yves Rocher - Sexy Pulp
Tusz do rzęs
Genialny tusz do rzęs. Chyba mój faworyt z tej półki cenowej, bo zazwyczaj moje rzęsy preferują coś droższego niestety....
Efekty tego tuszu :
Fajny , nie ?:) Gdyby nie , że trochę do odbiłam na powiece :)
Uffff Sporo zużyć, mam nadzieję, że niedługo przyjdę z nowymi :)
Znacie któreś z moich denek ?:)
Znacie któreś z moich denek ?:)
Dużo rzeczy z GB zrobiło na mnie takie samo wrażenie;) Fajny efekt na rzęsach faktycznie, ja swój puściłam w świat, bo mam ich zbyt wiele.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten tusz!
OdpowiedzUsuńDenko na początku miesiąca? Ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńTen tusz jest naprawdę fajny. Używałam go i byłam zadowolona. Ładne, długie rzęsy, świetnie je rozdzielał.
OdpowiedzUsuńładnie, ładnie;) elmex też lubię, chociaż ten płyn strasznie szybko mi się zużył:) sexy pulp uwielbiam;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że znam :) Lubię pomarańczową pastę Elmex, płynu nie mam potrzeby stosowania. Lubię wszytkie produkty firmy alouette z Rossmanna. Znam też krem z Nuxe, obecnie go używam na noc :)
OdpowiedzUsuńfajnie tusz wygląda, dobrze napigmentowany ;)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie maseczką Alessandro - Hands Up. Muszę o niej poczytać :)
OdpowiedzUsuńAlessandro w ogólne ma dobre produkty szkoda że tak mało się o nich mówi wszędzie :)
OdpowiedzUsuń