Witajcie:)
Dziś notka zdjęciowa z nabytkami ostatnich 3 dni.
Mój projekt denko ładnie działa, więc pozwoliłam sobie na małe "wyklikanie"
Zakupiłam
*odżywkę Essie- Nourish Me- nawilżającą. Kupiłam ją w SP i dostałam szklany pilnik gratis.
Pierwszy raz miałam styczność ze szklanymi pilnikami i zrobiłam wielkie WOW !
* essie- Good to go! top przyspieszajacy schniecie. Kliknelam na allegro za 34zł z darmową wysyłką, bo w SP nie było.
Odżywkę Nourish me użyłam już wczoraj. Fajna, nawet solo na pazurach pięknie wygląda. O jej właściwościach wypowiem się za jakiś czas.
Dziś wypróbuję na stopy Good to go:) Ciekawa jestem tego cuda;)
*Usuwacz skórek Sally Hansen
Miałam Killys- ale jego żywot dobiegał końca. Zostało go w opakowaniu tyle, że nie szło porządnie nabierać pędzelkiem.
Użyłam wczoraj- i zrobiłam WOW- jak szybko i ładnie się ich pozbył. Same poodpadały:)
Zauroczona Clarins Hydra Quench Gel- cream- kupiłam 15 ml kremu o innej konsystencji. Kliknęłam na allegro, bo opłaca się cenowo w przeliczeniu na pełnowymiarowe opakowanie :)
Jest bardzo fajny, jak sie skończy- dam recenzję.
Jako gratis do zamówienia dostałam próbki,a wśród nich te dwie. jestem bardzo ciekawa tej firmy. Wygooglowałam sobie recenzje tych kosmetyków i..no.... tej esencji jestem ciekawa;) Nawilżacze- to lubię :)
A teraz rzecz niekosmetyczna, a bardzo pomocna w mojej pracy (ah wrzesień już niedługo:( )
Zauroczyły mnie te naklejki. pokazuję je w formie ciekawostki :)
Ja używam takich jako nagrody za dobre zachowanie dzieciaków na zajęciach :)
Urocze :)
Pozdrawiam serdecznie :) I idę spijać biała herbatkę ...:)
Ale fajowe naklejki! :D przesłodkie, uwielbiam takie bajery :)
OdpowiedzUsuńz hydraquencha też jestem zadowolona, zresztą.. z pilniga essie i good to go tak samo :) same hity upolowałaś! :)
hehehe no no miałam nosa :) to były zakupy kwc :)
Usuńale lista zachciewajek jeszcze długaaaaaaaaaa :)
Essie w SP kusi, pewnie i jak w końcu ulegnę, być może jeśli kupię w końcu good to go zacznę częściej malować paznokcie, póki co tak krótko się mnie lakier trzyma że nawet malować mi się nie chce ;)
OdpowiedzUsuńa naklejki fajne! :D
najbardziej zainteresował mnie usuwacz skórek! :)
OdpowiedzUsuńa naklejki słodkie, dzieciaki będą zadowolone! :)
jestem ciekawa tej odżywki Essie
OdpowiedzUsuńuwielbiam białą herbatę :) a zwierzaki są przesłodkie.
OdpowiedzUsuńusuwacz skórek Sally Hansen towarzyszy mi od dawna i jest moim ulubieńcem :>
OdpowiedzUsuńteż mam te naklejki ;p kociaków niestety nie widziałam, ale za to wychaczyłam krówki! :D
OdpowiedzUsuńzakupy kosmetyczne i te nie - genialne;P muszę też się zaopatrzyć w ten remover do skórek
OdpowiedzUsuńjestem za pewne 1000 lat starsza od tych dzieci, a cieszyłyby mnie te naklejki! ;> Essie Good to go również używałam (kupiłam w Super Pharm) niestety coś niedobrego się z nim stało ;/
OdpowiedzUsuńNaklejki są świetne!
OdpowiedzUsuńTeż się skusiłam na pandy w Biedronce. Kupiłam też naklejki z wypiekami i Hello Kitty :-) Pozostałe zakupy też niczego sobie :-D
Usuńto czekam na Twoje zdanie w sprawie good to go i sally hansen jeśli można prosić :)
OdpowiedzUsuńO, zaciekawił mnie Sally Hansen do skórek. Mam nadzieję, że jemu też poświęcisz parę zdań w jakiejś notce :)
OdpowiedzUsuńhihi te naklejki też widziałam ostatnio chyba w Biedronce? Takie łaaaadne aż chciałam je wziąć :D słodziaki takie :)
OdpowiedzUsuń