Kilka słów o zapachu, który jest ze mną przez ostatnie dni :)
PINK LADY SLIPPER
Producent obiecuje nam, że zapach łączy w sobie pąki róż, jaśminu i fiołków :)
Brzmi kusząco i tak jest !
Zapach ten , to delikatne kwiaty, moje ulubione i nuta pudrowo mydlana co sprawia, że zapach wpisuje się w moje TOP zapachy YC :)
Podarowałam też na Dzień Mamy słoiczek tego zapachu mojej rodzicielce i również się ten jej zapach spodobał :)
Ja głównie wyczuwam fiołki i jaśmin , ale zapach jest tak kwiecisty i pudrowy, że dla kazdego nosa będzie w nim coś innego myślę :)
Zapach pasuje do każdego pomieszczenia :)
Ja uwielbiam go w sypialni.
Zapalam- idę się kąpać, a jak wracam - pokój wypełniony jest bardzo przyjemnym zapachem :)
I choć dziś mam nie wiem dlaczego ochotę na Beach Wood, którego mam końcówkę :)
To jutro/pojutrze Pink Lady Slipper wraca do kominka :)
Tak wygląda wkruszony do kominka :)
Pudrowe, pokruszone, kwiatowe mydełko :)
Po kliknięciu w baner sklepu- przeniesie Was automatycznie do zapachu Pink Lady Slipper :)
Mam podobną opinię, zapach bardzo kobiecy, słodki i kwiatowy.
OdpowiedzUsuńJa na lato przekonuję się do nowej letniej kolekcji Yankee, choć wróciłam też do mojego ukochanego melona z ogórkami, który doskonale nadaje się na umiarkowane upały.
Melon z ogórkami- to zapach,który muszę mieć :)
UsuńJa właśnie go palę- jest cudowny! :D Szkoda, że to seria limitowana i nie ma z tego zapachu wosków :(
UsuńTego zapachu jeszcze nie testowałam, ale czy ma się on jakoś do zapachu Wedding Day? Bo ten akurat wydaje mi się taki właśnie kwiatowo, pudrowo mydlany.
OdpowiedzUsuńJa Wedding Day nie miałam, ale przy najbliższej okazji zapoznam się i Tobie napiszę :)
Usuńmm, połączenie pąków róż, jaśminu i fiołków brzmi kusząco. :)
OdpowiedzUsuńproponuję się skusić :)
UsuńDla mnie ten zapach jest za bardzo pudrowy, ale raz na jakiś czas jest całkiem przyjemny, na dłuższą metę bym chyba z nim nie wytrzymała.
OdpowiedzUsuńJA jestem fanką pudrowych zapachów, chyba nigdy mi nie zbrzydną w żadnej ilości;)
Usuń