Dziś szybka recenzja -denkowa masła do ciała firmy Pat & Rub, który znalazłam w ubiegłym miesiącu w GlossyBoxie :)
Skład:
Jak widać : puste denko :)
Konsystencja:
Jest masełkowa, ale nie taka zbita jak w niektórych masłach. Moim zdaniem to takie pół na pół z balsamem :)
Zapach :
Mocny.. jeśli ktoś lubi zapach trawy cytrynowej, to polubi..kokosa czuć w maśle mniej niż ją właśnie :)
Jest rześka, taka wiosenno-letnia :) Zapach czuć ok 2 godz na ciele :_
Nawilżenie :
Nawilżenie jest, ale nie jakieś WOW. Suche skórki z piszczeli (taaak, głównie tam mam suchości nożne ) zniknęły, ramiona gładkie, ale nie jest to nawilżenie na jakie liczyłam.
Jest ok.
Podsumowując:
Za cenę 69zł / 225ml uważam, że można mieć coś innego,mocniej nawilżającego. ]
Nie mniej jednak, ja używałam z przyjemnością, choć jak mówię- zapach może drażnić nos :)
Chętnie wypróbowałabym inne masło do ciała/balsam z tej firmy, w delikatniejszym zapachu :)
faktycznie za 69zł można mieć coś lepszego :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemny skład, ale rzeczywiście kosmetyki z Pat&Rub mają intensywne zapachy i trzeba je lubić. Obecnie w Sephorze trwa chyba jeszcze promocja na produkty do ciała: -20%.
OdpowiedzUsuńA ja bardzo polubiłam to masełko! Zapach też mi pasuje ;)
OdpowiedzUsuńcena faktycznie wysoka...
OdpowiedzUsuńJeszcze nie otworzyłam, ale przypuszczam że moja opinia będzie identyczna ;D Poza tym nie ruszają mnie jakoś kosmetyki tej marki, to już wolę masło TBS wyrwać za pół ceny ;P
OdpowiedzUsuńco za cena... pewnie nigdy nie będę miała z tym masełkiem nic do czynienia ;) chociaż zapach musi być obłędny
OdpowiedzUsuńciekawy blog :) obserwuje i zapraszam na obserwacje mojego bloga^^
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś to masło/balsam i pachniało tak, że rodzice zakazali mi go używać :D (nie podchodziła im trwaca cytrynowa ;)) ale ogólnie był fajny.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zapach tego masełka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam za zapach :)
OdpowiedzUsuń