Witajcie,
dziś chciałabym napisać o bardzo delikatnym, bogato nawilżającym kremie do twarzy, jaki mam przyjemność używać od 2 tygodni. Wiem,że to może niedługo- ale patrząc na to, że używam go rano i wieczorem- oraz, że są to warunki ekstremalne <kuracja retinoidami> daje dobry ogląd na to wszystko:)
Krem jest bezzapachowy, opakowanie 40ml z otworkiem, przez który wydobywamy produkt. Opakowanie jest plastikowe, łatwo będzie rozciąć pod koniec używania.
Skład niektórych może przerażać- mnie -bojącą się parafiny - przyprawił o dreszcze. Ale stosowanie retinoidów rządzi się swoimi prawami i nie marudze, tylko...obserwuję :)
Konsystencja jest bogata, aczkolwiek przy posmarowaniu raz dwa ślizga się i wchłania w skórę.
Krem bardzo pasuje do stosowanej obecnie przeze mnie pielęgnacji
Skóra przy smarowaniu retinoidem może być wysuszona, łuszcząca się, ale mnie to wszystko omija- mam wrażenie , że to dzięki temu kremowi, wodzie termalnej i żelowi z tej samej serii Avene.
Dodatkowo , świetnie sprawdza się pod krem BB, nic się nie roluje, nie waży.
Jest to krem bezzapachowy, delikatny- moja mama z AZS , dla której jedynym kremem był Toleriane z LRP również zaczęła używanie tego i mówi, że jest lepszy niż jego konkurent.
Jedynym minusem jest fakt, że krem nie posiada żadnego filtra przeciwsłonecznego- ja ratuję się SPF30, który ma mój krem BB. Bo retinoidy i brak filtra- niemożliwe !
Tylko to bym w tym kremie zmieniła.
Dotychczas nic mnie nie zapchało, krem koi skórę.
Od jutra przechodzę na tryb : dwa dni retinoid- jeden dzień przerwy - i mam nadzieję,ze ten krem da radę i takiej sytuacji.
Dla skór wrażliwych, podrażnionych różnymi kuracjami - polecam- jako krem zimowy również, aczkolwiek brak filtra może być dyskwalifikujący dla wielu osób.
Ja swój krem kupiłam w dobrej cenie w Aptece Gemini- bodajże 34zł ?
Ale mogę się mylić, bo zapasy robiłam w grudniu i wiele tego było na raz :)
Ale krem mam wrażenie, że jest wydajny i warty zakupu :)
Polecam więc :)
Nie znam tego kremu a szkoda, ale wszystko przede mną. Ogólnie bardzo lubię kosmetyki Avene, większość kremów, które używałam sprawdziła się u mnie
OdpowiedzUsuńJa tak samo, nie miałam jeszcze ani jednej wpadki z Avene ;)
Usuńprzydałby się...
OdpowiedzUsuńdobrze , że wpisał się w Twoje potrzeby:)
OdpowiedzUsuńJakiego retinoidu używasz? Bo ja jestem od dwóch miesięcy na Locacidzie.
OdpowiedzUsuńJa też Locacid- można przeczytać u mnie wyżej w postach:)
UsuńW takim razie biorę sie za lekturę ;)
UsuńJa też chętnie się dowiem, jak to przebiegało u Ciebie :)
Usuńmiałam dwie avenki i żaden mi nie podpasował, pokładałam ogromne nadzieje. w jednym również była wysoko parafina - nie boję się jej, nie zapchała mnie ale kremy w ogóle nie nawilżały strasznie się rozczarowałam.
OdpowiedzUsuńOoo a ja i Hydrance Optimale i ten z wit C wspominam baaaardzo dobrze :)
UsuńNo musi byc cos w nich, co w przypadku Twojej cery sie totalnie nie sprawdza, w takim razie najlepiej zaczynac od probek:)
mi bark filtra nie groźny.. parafina już nieco bardziej przeraża.. choć freakiem składowym nie jestem :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że przy tak wysuszającej kuracji - nie powinna mi nic złego zrobić :)
UsuńZobaczymy za miesiąc, dwa :)
Ja staram się unikać parafiny w kosmetykach do pielęgnacji twarzy, więc tego kremu raczej nie wypróbuję...
OdpowiedzUsuńJa do tej pory też unikałam, jednak sytuacja z retinoidami sprawiła, że jako posiadaczka wysuszonej cery- przestałam na chwilę się bać :)
UsuńPosiadam kilka kosmetyków z tej firmy i jestem nimi oczarowana :)
OdpowiedzUsuńDlatego też z miłą chęcią przeczytałam ten post o kolejnym produkcie z tej firmy
pozdrawiam http://mojezycieipasje.blogspot.com/
Nie mam co prawda kosmetyko tej firmy ale mam problem z bardzo wrażliwa skora, która żadnych kosmetyko nie lubi. Ostatnio wyprobowalam jednak oczyszczające kosmetyki z serii Pure firmy Dermika i moja skora bardzo je polubiła. Mam z tej serii zele oczyszczające, tonik, płyn micelarny i działają naprawdę rewelacyjnie no i nie uczulają. Polecam sa w przystepnej cenie w pięknym opakowaniu :)
OdpowiedzUsuń