Moje zwyczajne gapiostwo spowodowało, że nie zapakowałam do walizki tarki do stóp, a wiadomo, jak to bywa po górskich wędrówkach ....
Na szczęście wrzuciłam do walizki krem do stóp Calmaderm, który sprawił,że moje stopy nawet w górskich warunkach trekkingowych były zadbane :)
Z informacji producenta :
Zastosowanie:
- spękana skóra na piętach i palcach stóp,
- stopy cukrzycowe,
- odciski,
- twardy i zrogowaciały naskórek,
- przesuszona skóra stóp.
Produkt przeznaczony zwłaszcza dla osób, które poszukują skutecznych rozwiązań powracającego problemu zrogowaciałej i suchej skóry stóp bez konieczności intensywnego stosowania tarek i pumeksów. Dla wszystkich, którzy dbają o zdrową i piękną skórę stóp latem oraz zimą, bez względu na wiek i płeć.
Kluczowe składniki aktywne:
masło shea, oliwa z oliwek, drobnoustrojowy olej pszenny, pantenol
Masło shea zawiera nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy E i F, prowitaminę A oraz naturalną allantoinę, dzięki czemu nawilża, zmiękcza i koi podrażnioną skórę.
Oliwa z oliwek bogata w witaminy oraz niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe przyśpieszające regenerację tkanek pobudzając skórę do odnowy. Przeciwdziała starzeniu się, nawilża skórę zapobiegając wewnętrznej utracie wilgoci.
Drobnoustrojowy olej pszenny, naturalny środek zmiękczający, mocno odżywia skórę w jej głębszych partiach. Jest idealny do wysuszonej i pękającej skóry.
Pantenol ma działanie lecznicze, zwłaszcza dla skóry narażonej podrażnienia.
Działanie:
- nawilża,
- natłuszcza,
- regeneruje,
- odżywia,
- uelastycznia,
- zapobiega wewnętrznej utracie wilgoci,
- redukuje efekty starzenia się skóry.
Dodatkowe zalety:
- zawiera naturalne, łatwo przyswajalne przeciwutleniacze,
- zawiera witaminę E i F,
- może być stosowany do warg,
- produkt ma skoncentrowaną formułę, dzięki czemu już niewielka dawka zapewnia skuteczny efekt,
- jest wysoko wydajny,
- bardzo łatwo się wchłania, ma lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza,
- testowany dermatologicznie,
- nie testowano na zwierzętach.
Moja recenzja:
Produkt otrzymałam w kartoniku,a po jego otwarciu ukazała mi się 75ml tuba. Masywna, porządna.
Konsystencja jest mocno skoncentrowana, co sprawia że :
- produkt starcza na dłużej, bo zużywamy go mniej za każdym razem
- działanie kremu jest mocniejsze niż o zwyczajnej konsystencji
Krem otula nasze stopy delikatną warstewką, lekko masłowatą, ale nie kleistą.
Sprawa, że naskórek, głównie ten grubszy na piętach mięknie i skóra jest gładka.
Stopy są odpowiednio nawilżone, odzywione.
Dodatkowo krem pięknie pachnie, nienachalnie, ale mi się ten zapach bardzo podoba
I przyznaję, że jak nie lubiłam kremów do stóp tak ten pokochałam i kupię go ponownie. Na razie jednak mam cały czas jedno opakowanie mimo codziennego stosowania (smaruję nim stopy na noc).
Minusem jest dostępność produktu (podobnie jak pozostałych marki Calmaderm) - http://www.calmaderm.pl/sklep/
Kosztuje w nim 19zł, co uważam za niską cenę jak za tak dobry produkt.
Jakby sam krem był lekiem na wszystkie problemy stóp to byłoby dobrze:) ale prawda jest taka, że nie jest. Tutaj kiedyś przeczytałam, że scandiacosmetics.pl/blog/?p=75 stopy również potrzebują, od czasu do czasu, peelingu, nad czym wcześniej się nie zastanawiałam. No i ciepłych, długich kąpieli i masażu:)
OdpowiedzUsuń