Witajcie,
pragnę Wam pokazać rzecz niby banalną, ale dla mnie bardzo ważną. Mowa o wacikach kosmetycznych. Nie lubię używać byle-jakich.
Mam swoje ulubione - i tych się trzymam.
Najważniejsze jest dla mnie, by były:
-mięciutkie
-nie rozwarstwiały się
-by wata nie kleiła się do twarzy
Mam swoich dwóch ulubieńców.
Codziennie stosuję dwa rodzaje płatków:
Duże- kupuję te dla dzieci- ponieważ są bardziej miękkie niż wersja dla dorosłych :)
Małe- do przecierania twarzy w wybranych partiach twarzy (czy to płynem złuszczającym Clinique ,czy też roztworem keratolitycznym Lierac)
Wybieram przeważnie te z firmy Cleanic, bo na tej marce nigdy się jeszcze nie zawiodłam. Oferują dobre produkty, w niskich cenach :)
Płatki te nie rozwarstwiają się. Są bardzo delikatne i miękkie.
Te na zdjęciu wyżej są w małych 30szt opakowaniach. Świetne na wyjazdy.
Płatki dla niemowląt stały się moim odkryciem. Są extra! miękkie, duże- dwa wystarczają na demakijaż oczu i twarzy. Nie rozwarstwiają się i naprawdę polecam przerzucenie się na wersję dla dzieci :)
Rozmiar - same widzicie różnicę :)
Ja jestem oczarowana dużymi płatkami. Zachęcam więc do wypróbowania :)
Super sprawa :)
ps. kupiłam w końcu szczoteczkę do mycia twarzy.
Nie... nie Clarisonic....
na razie spróbuję szczoteczkę firmy SISLEY , o taką
Kusiła mnie też ta z Shiseido, ale trafiła się okazja - więc wzięłam tą - kliknęłam oczywiście- czekam aż przyjdzie i dam Wam znać :)
Ja zazwyczaj kupuję płatki w biedronce (wersja fioletowa) i jestem bardzo zadowolona. Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńja już tylko duże, tzn te dzidziusiowe też mam :) lubię je do tonizowania skóry, ale kupuję średnie :) małe jakoś już dla mnie a male:)
OdpowiedzUsuńJa się cieszę Clarisonic Mia :)
O sisley i shiseido wiele dobrego slyszałam :)
No kusiło Shiseido, ale Sisley wpadł w łapki okazyjnie :) mam nadzieję, że to wstęp do posiadania Clarisonic'a kiedys :)
Usuńnapisz coś o blogu o swojej szczoteczce, chetnie sie pozachwycam:)
Ja nie umiem współpracować z dużymi płatkami, kiedyś miałam kilka opakowań i miałam wrażenie że micel ubywał mi w zastraszającym tempie.
OdpowiedzUsuńooo, ja tego nie zauważyłam, zużywa się tyle- co zawsze :)
Usuńhej;) fajnie tutaj :) może obserwacja?? Zapraszam Cię na mojego nowego posta, pozdr:*
OdpowiedzUsuńhttp://fashion-crown.blogspot.com/
moje ulubione płatki cleanic ale są drogie obecnie kupuję e realu
OdpowiedzUsuń