Witajcie :)
Ostatnio jakaś jestem nieprzytomna, trochę zdrowotnie pokulałam...zapomniałam wkleić zdjęć z majowego Glossyboxa, którego od kilku dni mam u siebie ..
Ostatnio jakaś jestem nieprzytomna, trochę zdrowotnie pokulałam...zapomniałam wkleić zdjęć z majowego Glossyboxa, którego od kilku dni mam u siebie ..
Najpierw zdjęcia, potem komentarz- zapraszam :)
Oprócz wyżej pokazanej zawartości, znalazły się jakieś ulotki, zniżki, ale nie byłam zainteresowana i wyrzuciłam :)
Może po kolei o moich odczuciach :
01- Cavalli - woda toaletowa - cudne opakowanie, no flakonik cieszy oko jak nie wiem, ale zapach morski, niezbyt mój- nie mniej jednak wyleję na siebie bez żalu :)
02- Santaverde krem - bardzo chętnie uraczę moją paszczę tym kremem choć ostatnio cierpię na nadmiar smarowideł :)
03- Cheek and lip tint- miałam już go- w glossy światecznym czy jakoś tak... nie używam tego typu produktów..
04- woda do demakijażu - bardzo chętnie wypróbuję, uwielbiam tego typu produkty :)
05- żel pod prysznic - super, też lubię, a na wyjazdy w sam raz :)
Także, średnio....
Nie wiem, jeszcze kilka pudełek zobaczę z ciekawością, ale jak dla mnie trochę spada na wartości Glossy, a może i ja zrobiłam się wybredna i mam przesyt ?
A wy ? Zamowiłyście już swoje pudełko ??
Jeśli nie, a chcecie to zachęcam do skorzystania z mojego odnośnika:
wypasiony:)
OdpowiedzUsuńJak na moje oko nie taki zly jak poprzednie- wkoncu zaczeli dorzucac perfumki !!! Postep jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa zakończyłam subskrypcję i nie żałuję ;)
OdpowiedzUsuńja koncze subskrypcje w czerwcu i chyba sie juz nie pokusze:( jakos coraz gorsze jak dla mnie te boxy:)mi z tego pudla tylko flakonik perfum jako tako przypadl do gustu :)
OdpowiedzUsuń