niedziela, 27 listopada 2011

Yankee Candle - moja nowa miłość i jesienno-zimowe szaleństwo :)

Witajcie,
czy Wy też tak macie, że gdy nadchodzą zimne, jesienno-zimowe dni marzycie o otuleniu się w koc, wypiciu gorącej herbaty tudzież innego rozgrzewającego trunka - i zapaleniu kominka zapachowego :) ?
Owszem - ja tak mam, uwielbiam ten czas, bo latem jakoś ciężko mi zapalić rozgrzewający mnie zapach :)





Przyzwyczajone swego czasu do olejków zapachowych ( za nie kocham TBS -ubóstwiam ) postanowiłam wypróbować coś innego :)

Przez zupełny przypadek natknęłam się na woski zapachowe zachwalanej marki Yankee Candle.

Przejrzałam opis zapachów i.... przepadłam ! Zapragnęłam mieć je wszystkie !

Na stronie, którą Wam póżniej zaprezentuję była promocja na 10 wosków w cenie 48zł , więc nie sposób się było nie skusić. Zapachy wybrałam w ciemno, kierując się swoimi upodobaniami nosowymi.


Oto co wybrałam  :)


CHRISTMAS EVE - zapach ogniska domowego z aromatem kandyzowanych owoców.

 MANDARIN CRANBERRY - Owocowa, słodka woń słonecznych pomarańczy i kruchej, cierpkiej żurawiny.

 CLEAN COTTON - zapach świeżo wypranej pościeli


CHERRY BLOSSOM - zapach kwiatu wiśni z nutkami bergamoty i sandałowca

CHRISTMAS COOKIE - Pyszne maślano-waniliowe domowe ciasteczka

GARDEN SWEET PEA - Słodka woń delikatnych kwiatów pachnącego groszku zaakcentowana odrobiną gruszki, brzoskwini, frezji i palisandru

EARLY SUNRISE - Świeży, odprężający lekko herbaciany zapach na bazie cytryny ze szczyptą imbiru

Wklejam tez dwa zdjęcia z intenetu, bo moje te dwa zapachy są już pokruszone :)
BABY POWDER- jak sama nazwa mówi - zapach dziecięcego pudru, coś pięknego :) Delikatny zapach, koi , uspokaja :) Ah coś pięknego

CINNAMON STICK - laska cynamonu, ostry zapach , typowo zimowy :)

Te dwa zapachy już użyłam, pokruszyłam ...

CO TO W OGÓLE  SĄ WOSKI :)

Są to woski nasączone olejkami zapachowymi, które pod wpływem ciepła świeczki tea-light, wydzielają piękne zapachy. 

Plusami wosków, przewyższąjącymi zwykłe olejki jest:

-cena
-możliwośc kilkukrotnego użycia jednego wosku, czyli wydajność produktu
-intensywniejszy zapach

Minusem może być usuwanie wosku z kominka, by tego dokonać, trzeba kominek na chwilę wstawić do zamrażarki i wtedy wosk - odlatuje :


Ja osobiście gdy che wymienić wosk, nagrzewam chwilę ten stary, doł się rozpuszcza i wosk odskakuje :)

Używam tak 1/4 wosku na 1 użycie. 
Każdy wosk grzeje ok 6 razy i ciągle czuję zapach :)


Cudeńka te kupiłam na stronie :


Na tejże stronie jest też dokładna instrukcja jak używać wosków zapachowych :


Szczerze polecam :) Kupiłam też zapach do auta i jestem tak samo zachwycona :)


16 komentarzy:

  1. ciekawi brzmi opis wosku o zapachu świezego prania :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bzeltynka - zapach jest cudowny :) pachnie rozwieszonym swiezo praniem , czystoscia ah ah

    OdpowiedzUsuń
  3. narazie mam dwa woski i już je uwielbiam,twoje opisy zapachów wodzą za nos,zazdroszczę:-0pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę sobie koniecznie jakiś zamówić :) To bardziej oszczędne, niż olejki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Basiu - woski uzależniają :) a jakie ty masz:)

    Bella-nakłaniam wręcz do zakupu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny blog:)
    U mnie nowa notka.:)
    Miło będzie jak wpadniesz do mnie:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Polecam serdecznie zapach "zimowy" yankee pomarańczy z goździkami (czy jakoś tak) :) Oraz żurawina z mandarynką. Na zimowy czas są idealne :)) Pozdrawiam i wrzucam do obserwacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zurawine z mandarynka podarowalam mamie, jest zachwycona :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Któraś wie gdzie te woski można kupić stacjonarnie w Warszawie?

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna promocja.Woski YC są genialne i żałuję,że tak późno je odkryłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. aga - http://www.swiatzapachow.pl/informacyjna-3.html z tego sklepu o ktorym pisze, mozna odebrac osobiscie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No właśnie, zaletą Świata Zapachów jest to, że mają sklep stacjonarny, gdzie można pójść i wszystko powąchać. Też skorzystałam z promocji 8 w cenie 10 :-) Zaciekawił mnie zapach EARLY SUNRISE, szukałam jakiegoś świeżego, trochę cytrynowego, ale na razie te, co wąchałam kojarzą mi się z produktami do czyszczenia. Czy jest bardziej leśno-korzenny czy owocowo-przyprawowy?

    OdpowiedzUsuń
  13. Iwona- oczekuj proszę recenzji jutro lub w niedzielę :) Na pewno takowa się pojawi :)

    Żałuję, że nie mieszkam bliżej tego sklepu. Siedziałabym w nim całe popołudnia...
    Ale wysyłka z ich strony również jest ekspresowa:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lublin- tesco koło orkany jest wysepka i mają duży wybór YC :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...