Nie mogłam się doczekać, tym bardziej, że to nasza pierwsza- małżeńska choinka :)
Kupiliśmy ją dziś, a ozdoby zbierałam już od kilku dni :)
Jest piękna i..... nasza <3
A parapet w sypialni naszej prezentuje się tak :
Jutro w normalnym świetle dziennym- dodam zdjęcia nowości kosmetycznych oraz recenzję wosku Christmas Eve :)
piekna:)
OdpowiedzUsuńDziękujeMY:) Pewnie za niedługo zacznie się wysyp choinkowy tu:)
OdpowiedzUsuńPiękna choinka :) I ozdoby też super!
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńSliczna :) A wy Aga na swoim ??? tz. osobno mieszkacie ???
OdpowiedzUsuńbardzo ładna, ja dziś ubrałam swoją :)
OdpowiedzUsuńEwus- odpisalam u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńBeauty - dziekuje :)
Aga to i taj super, a wsze niech sie szybciutko buduje :)
OdpowiedzUsuńMy może po nowym roku będziemy remontować nasze nowe gniazdko, jeśli wszystko pójdzie po naszej mysli :) A będe się czuła jak w domku bo też z pięterkiem :D
Śliczna choinka, pierwsza- z pewnością jej nigdy nie zapomnicie.
OdpowiedzUsuńNa pewno:))))
OdpowiedzUsuńPierwsza wspólna choinka to bardzo magiczna rzecz :) Gratuluję! No i jest taka śliczna..!
OdpowiedzUsuńdziekiiii ;)
OdpowiedzUsuńśliczna choinka :)!
OdpowiedzUsuńśliczna i co najważniejsze żywa!!! Bardzo miałam ochotę w tym roku zaopatrzyć się w takową jednak stwierdziłam że za mało czasu w święta spędzam w swoim domu i zapewne zdecyduję się na nią jak grono moich bliskim w moim mieszkanku się powiększy :)
OdpowiedzUsuńurocza malutka:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
OdpowiedzUsuńNie taka malutka aż:D Ma 120cm :D
Nigdy nie miałam żywej- to pierwsza moja żywa :) Ale nie pachnie jakoś obłędnie ... może dlatego, że to jodła kaukaska a nie polski świerk?
Choinka jest przeurocza .;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ja też jestem nią zachwycona:)
OdpowiedzUsuń